Anizey
7 października 2023 r.
Proszę, chroń się przed piorunami. Kiedy rezerwowałem hotel, widziałem, jak ktoś mówił, że należy chronić się przed piorunami. Ale myśląc, że moim dzieciom na pewno spodoba się ten prymitywny leśny styl, pomyślałem, że mogę zaakceptować te problemy, więc zarezerwowałem na 4 noce . Zaufaj mi, to, co mogło być zabawnymi wakacjami, zamieniło się w koszmar.
1. Istnieje wiele zagrożeń bezpieczeństwa. Absolutnie nie należy opiekować się osobami starszymi, jeśli ich nogi i stopy nie są elastyczne (schody są wąskie i śliskie, a łatwo się zgubić, jeśli wózek🚗 nie zostanie dostarczony do drzwi do pokoju). Pewne ryzyko trzeba też ponieść przy opiece nad dziećmi. W porcie nie ma barierek, a do tego często zdarzają się przerwy w dostawie prądu bez powodu. Na plaży prawie nie ma ratowników. Wspinaczka górska jest fajnie, ale droga jest dzika.
2. Przerwa w dostawie prądu: Zameldowałem się po południu, spakowałem, zjadłem kolację w nadmorskiej restauracji bardzo blisko mojego pokoju i wróciłem do pokoju. Przeczytałem wszystkie instrukcje bezpieczeństwa i znajdują się tam szczegółowe środki ostrożności dotyczące kontaktu z małpami. Pożyczyłam hotelowe żelazko, żeby wyprasować ubrania, ale nastąpiła nagła przerwa w dostawie prądu i panująca ciemność bardzo łatwo wpadała w panikę. Moje dzieci się bały, a mój mąż nie mógł wejść na górę. Sięgnęłam po telefon i spaliłam ramię na żelazku.
3. Wyjątkowo nieprofesjonalna obsługa: Po telefonie przepłukałam ranę zimną wodą, jednak woda z kranu była przefiltrowana przez wodę morską i nie była wystarczająco zimna. Po dziesięciu minutach kąpieli zadzwoniłam na recepcję w celu uzyskania pomocy doraźnej. Pielęgniarka zadzwoniła i zaprosiła mnie do siebie, powiedziałam, że to bardzo bolesne. , powiedziała, że leki są w gabinecie pielęgniarki i poprosiła, żeby po mnie przyjechała, a ja muszę sama dojść do drzwi SPA.
4. Mąż musiał towarzyszyć dzieciom, a nie mógł iść ze mną. Sama znalazłam drogę w ciemnym lesie. Znaki drogowe były bardzo niejasne. Mam wrażenie, że po chwili spaceru od razu się zgubiłam. Tam nikogo nie było w pobliżu. To było niesamowite. Znowu poczułem ogromny strach. W końcu spotkałem życzliwego gościa, który poprosił mnie, żebym go tam zabrał. Był z Holandii i też zabierał mnie na różne spacery w ciemno. W pewnym momencie , Jeszcze bardziej bałam się, że podążanie za wysokim, dziwnym obcokrajowcem będzie wyjątkowo głupie i przerażające.
5. W końcu dotarłem do spa. Nie było wózka. Personel spa zabrał mnie na chwilę do spłukania wody i ponownie zadzwonił do recepcji, prosząc, żeby ktoś mnie odebrał. Kiedy dotarłem do stanowiska pielęgniarek, było tam nikt. Po chwili zadzwonił mój mąż i powiedział, że przyszła pielęgniarka! Dlaczego nie pójdziesz tam na początku i nie pozwolisz mi przepłukać wody na chwilę? Poza tym nie było mnie przez pół godziny, a pielęgniarka wróciła, żeby opatrzyć moją ranę, na której zaczęły lekko pojawiać się pęcherze.
6. Do leczenia rany wystarczy sól fizjologiczna, jodofor, maść na oparzenia i gazik. Dlaczego nie mogę iść do pokoju? Jeśli ktoś jest kontuzjowany i przyjeżdża po niego, dlaczego nie może po prostu poprosić go, aby zaczekał przy drzwiach pokoju? Pytałem wszystkich pracowników, których spotkałem i wszyscy mówili, że od czasu do czasu zdarzają się przerwy w dostawie prądu. Dlaczego nie poinformować ich wcześniej? Zwłaszcza jeśli goście korzystają z żelazka, dlaczego by im o tym nie przypomnieć?
7. Kierownik hotelu wielokrotnie przepraszał werbalnie, bez zamiaru zadośćuczynienia. Wybierał jedynie pomiędzy wizytą w spa a podniesieniem standardu pokoju na ostatnią noc. Pokój o podwyższonym standardzie miał dodatkowy basen przypominający klauna. Pokój był dokładnie tak samo, ale brakowało jednej łazienki! ? A ja nie umiem pływać w wodzie. Po co mi dawać domek przy basenie? Tylko ostatnia noc? Jaki *****a wydałby dwa razy więcej pieniędzy, żeby mieszkać w tak obskurnym pokoju? Czy wiedzą, że domki Deluxe bez basenów są takie jak te i mają dodatkową łazienkę?
8. Nadszedł czas, aby się spakować i wyjechać następnego dnia po zdarzeniu. Wierzyłam, że hotel zrekompensuje mi to i zaopiekuje się mną. To był duży błąd. Nie mieli zamiaru ponosić odpowiedzialności za dużego klienta, który nie byłby w stanie pływać i myć włosy jedną ręką. Mówiąc o nieprofesjonalizmie pielęgniarki, trzeciego dnia stwierdziła, że jest już dużo lepiej i że potrafi pływać. Ponieważ skakałam po wyspach, naprawdę nie mogłam znieść, że nie mogę wejść do morza. Uwierzyłam jej i weszłam do wody. W ciągu dwóch minut moja skóra odpadła. . . Pielęgniarka każdego dnia uśmiechała się i prosiła o punktualne przyjmowanie leków przeciwbólowych. Kiedy wróciła, żeby opatrzyć ranę, zapytała z uśmiechem: „Pływałeś tylko przez dwie minuty?” Następnie zakryłem to nieoddychającą gazą z tworzywa sztucznego, co wywołało u mnie alergię i dyskomfort. Pielęgniarka w Ritz-Carlton powiedziała, że nie powinnam tego tak zakrywać. Kiedy wychodzę, powinnam używać oddychającej gazy i ją zdejmować wieczorem, aby rana mogła oddychać.
9. W wannie znajdują się dwa zawory do ciepłej i zimnej wody. Zawór ciepłej wody będzie bardzo gorący, więc proszę zachować ostrożność, jeśli jesteś twardą osobą.
10. Śniadania w formie bufetu nic nie oferują. Należy zamówić a la carte. Jeśli nie mówisz dobrze po angielsku, proszę wyjdź. Mój mąż i dziecko codziennie obserwują, jak zamawiam dla nich jedzenie.
11. Plaża nie jest prywatna i na zewnątrz jest dużo ludzi.
12. Wydaje się tańszy niż Ritz-Carlton, ale tak naprawdę opłaty za posiłek i rejs po wyspie sumują się, nie jest to wcale opłacalne, restauracja nie jest smaczna, a obsługa nie adekwatna do opłat. Po zmianie hotelu bardzo żałowałam, dlaczego zarezerwowałam ten hotel. Ritz był taki idealny (na ostatnim zdjęciu pielęgniarka Ritz w sterylnych rękawiczkach, kiedy przyszła do pokoju, aby opatrzyć ranę. To powinna być normalna operacja. Mój mąż i Wzruszyłam się.rayavadee Codziennie podróżujemy przez góry i rzeki i gubimy się na różne sposoby, a do pielęgniarki chodzimy osobiście, a ona nigdy nie nosi rękawiczek).
13. Wydajemy dużo pieniędzy i generalnie nie martwimy się o pieniądze, kiedy wychodzimy.Kto nie chciałby być szczęśliwy, gdy w końcu weźmie urlop? Mam totalne poczucie, że mnie tu skrzywdzono, ale w Ritzu, który kosztuje ponad 6000 za noc, poczujesz, że każda wydana złotówka jest tego warta. Wszyscy na to zasługujemy, kiedy wracamy i przenosimy cegły.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google