StrangersGardens
23 grudnia 2023 r.
To najwięcej pieniędzy, jakie kiedykolwiek wydałem na tak okropny hotel.
Zameldowanie odbyło się później niż podano w momencie rezerwacji (chyba że chcieliśmy dodatkowo zapłacić). Opłata za korzystanie z udogodnień wynosiła 45 USD dziennie zamiast podanych nam 39 USD (nie jest to wielka różnica, ale irytująca). Na ścianach były dziwne pomarańczowe plamy. Łazienka znajdowała się za przesuwanymi drzwiami do stodoły, które nie zapewniały prywatności. Wejścia były ogrodzone, co utrudniało dostanie się gdzie indziej na *****.
Co najgorsze, było GŁOŚNO. Słyszeliśmy każdy hałas z korytarza i każdy hałas z ulicy. Całą noc nie pozwalali nam spać hałaśliwi pijacy na korytarzu i trąbiący na zewnątrz.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google