Przyjechałem tu na festiwal muzyczny EDC, co wiąże się z koniecznością późnego pójścia spać i spania do późnego poranka. Każdego ranka miało miejsce jakieś zakłócające wydarzenie, które powodowało ogromny brak snu. Przez pierwsze trzy noce w sąsiednim pokoju trwały prace budowlane z ciężkim sprzętem. Czwartej nocy ochroniarz przeprowadził „kontrolę stanu zdrowia” na całym piętrze i wtargnął do każdego pokoju z tabliczką „nie przeszkadzać” umieszczoną na drzwiach. Piątej nocy przeprowadzili test systemu alarmu przeciwpożarowego, który obejmował syrenę przez około 5 minut. Ta konkretna czynność była tak zakłócająca, że aż śmieszna. Prawie. Szóstej nocy przeprowadzili konserwację kotła w budynku, co spowodowało odcięcie ciepłej wody na wczesny poranek. Przez cały pobyt siłownia była zamknięta z powodu „konserwacji”, chociaż wyglądała nieskazitelnie. Hotel jest przeciętny. Basen jest ładny.
Nie polecałbym tego hotelu, chyba że jest znacznie tańszy niż inne porównywalne hotele w okolicy ze względu na wszystkie te zakłócenia. Może to byłoby w porządku, gdybyś spał w nocy, ale dla imprezowicza z Vegas to nie było dobre rozwiązanie.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google