Gość
31 stycznia 2023 r.
Pokój: Zarezerwowaliśmy pokój dwuosobowy typu Comfort. Pokój wyposażony jest w podwójne łóżko, oddzielną toaletę, łazienkę z prysznicem i oknem, balkon z miejscem do siedzenia, część wypoczynkową z fotelem na laptopa lub podobnym, a w innym rogu stał telewizor i fotel. Pokój był sprzątany codziennie, a jeśli stare ręczniki leżały na podłodze, dostawano nowe. Spaliśmy cudownie, pokój znajdował się na końcu korytarza i było przyjemnie cicho. Pełne wyżywienie: Począwszy od śniadania, obiadu, kawy + ciasta, kolacji. Śniadanie: wybór bułek, wybór pieczywa, świeże owoce, dwa rodzaje jogurtów, jajka na twardo, talerz serów, wybór wędlin, ser w plasterkach, pomidory, ogórek , masło, margaryna, jajecznica, okazjonalnie bekon, fasola w czerwonym sosie, różne dżemy, miód, Nutella, sok pomarańczowy, kawa lub herbata Obiad: niewykorzystany Kawa + ciasto: od 15:00 do 16:00 była kawa, herbata i ciasto lub ciastka codziennie Kolacja: Codziennie przy śniadaniu ukazywał się poranny post z informacjami, wskazówkami dotyczącymi wycieczek i wyborem jedzenia. Do wyboru były 2 dania główne (normalne + wegetariańskie). Poza tym zawsze była zupa, dość duży bufet sałatkowy, grzanki, dwa rodzaje dressingów, różne oliwy i octy, menu główne i deser. Do stołu podano menu główne i deser. Spośród 9 obiadów był jeden, który nie przypadł nam do gustu, od razu zaproponowano nam, żebyśmy wzięli coś innego, na co odmówiliśmy, bo i tak zwykle byliśmy już najedzeni wieloma sałatkami. Napoje (bezalkoholowe) w ciągu dnia były samoobsługowe... Cola, napoje gazowane, woda, woda mineralna, herbata mrożona... Ponieważ piję tylko wodę, wybór był dla mnie wystarczający. Wieczorami cieszyliśmy się piwem lub shandy w barze i zawsze miło rozmawialiśmy z właścicielem Felixem, bardzo przyjaznym i zawsze pomocnym. Podobnie cały personel, od sprzątacza pokoju po kelnera/kelnera... wszyscy są bardzo uprzejmi i przyjaźni. Basen/sauna: Niestety basen był zimny ze względu na awarię i w czasie wakacji ciężko było pozyskać pracowników. Sauna: świetna i używana prawie codziennie. Prawdopodobnie ze względu na Koronę można było z niego korzystać tylko w gronie rodziny, a nie z nieznajomymi w tym samym czasie. Wszyscy byli uprzejmi i czekaliśmy kilka minut, a następna sauna była już otwarta. W sali fińskiej znajdowało się wiadro z wodą i aromatem do samodzielnego naparu, a w biosaunie piekarnik był już napełniony wodą i olejkiem zapachowym w misce. Po nartach wpadnij na chwilę... cudownie. Wniosek: jeśli szukasz luksusu, to jesteś w złym miejscu, jeśli chcesz znaleźć wadę, znajdziesz ją! ! Hotel się starzeje i ma jedną lub dwie wady, ale trzeba także zwrócić uwagę na stosunek ceny do jakości i to, co za to dostaje... Zarezerwowalibyśmy to ponownie.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google