Trzeci raz w tym hotelu (2010, 2014, 2023). I jeśli poprzednie dwie wizyty pozostawiły bardzo dobre wrażenie, to tym razem słowo „koszmar” jest najłagodniejszym określeniem pobytu w tym hotelu. Hotel jest w stanie przebudowy lub remontu, ale nie przerywa swojej działalności. W rezultacie płacisz bardzo wysoką cenę za nocleg, w rzeczywistości bez udogodnień. Winda nie działała podczas mojego pobytu. To z pewnością może się zdarzyć. Ale wtedy warto popracować nad obsługą i pomyśleć o tym, jak pomóc gościom z bagażami. To nie było. Obsługa w hotelu jest okropna. W trakcie meldowania się w hotelu pracownik wjechał na parking na czek, mimo że nie posiadałem i nie posiadam samochodu, a we wstępnej rezerwacji podany był tylko numer. Wieczorem, w zamieszaniu, po długiej podróży, nie zwracałem na to uwagi. Kiedy wystąpiłem o zwrot pieniędzy, otrzymałem zarzuty, że rzekomo twierdziłem, że przyjechałem swoim samochodem. Rozmowa była wyjątkowo nieprzyjemna. Pieniądze zostały mi zwrócone, ale pracownik nie uznał za konieczne przeprosić. Z czego mogę wywnioskować, że klienci będą szczęśliwi, że zostaną oszukani, a będą bardzo nieszczęśliwi, jeśli goście zdecydują się walczyć o swoje prawa. Nie oczekuj uwagi ani szacunku. Standardowy pokój znajdował się na drugim piętrze. Łazienka jest okropna, kabina prysznicowa była w połowie zepsuta, toaleta ledwo działała. Śniadania w hotelu nie są zalecane. Koszt śniadania to 45 zł, w mieście jest dużo taniej i lepiej. Jeśli musisz odwiedzić Lublin, radzę unikać hotelu Campanile.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google