Karaluchy pełzały po stole, a na łóżku było kilka długich włosów. Łazienka była w złym stanie higienicznym, woda pod prysznicem w zasadzie nie była gorąca, a pościel wyglądała na żółtą. Recepcja była dość zrzędliwa Majówka i cena ponad 700 zł, w pokoju nie ma nawet wody mineralnej, czajnik jest zaśmiecony, kubki są brudne, nie umyte, nie mówiąc już o dezynfekcji. Nie mam jednorazowych kapci, więc nie odważę się założyć w hotelu ponownie użytych kapci, bo boję się, że złapię stopę sportowca czy coś. Naprawdę trudno to zrozumieć. Zaleca się nie przychodzić!
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google