Arcanus Hotels Sorgun - Ultra All Inclusive

To już chyba z 10ty raz w Turcji. Wszystko poprawne, pokoje ok, mogło być lepiej ale i gorzej, wszystko działa i w miarę wygląda, łóżka wygodne, sprzątanie jak wszędzie, raczej z wierzchu, ale pajęczyny nie zwisają. Jedzenie też ok, bardzo duży wybór, choć powtarzalne, ale jak ma się 10 rodzajów np sera żółtego lub oliwek na każdym śniadaniu mało czy dużo, i tak nie jest do przejedzenia, jedzenie 24h!!! Brakowało mi lokalnych owoców, owszem były banany, pomarańcze, granaty, ale 1 raz melon, 1 raz śliwki, arbuza, papai, figi, winogron, moreli, truskawek brak, jabłka i gruszki były ale nie powalają w stosunku do polskich... Jedno mnie zaciekawiło, przy herbacie tureckiej Pani kelnerka najpierw wyparzyła wrzątkiem szklankę a dopiero potem nalała sobie herbaty, potem też tak robiłam, ale to nie świadczy dobrze... Drinki dobre, wszędzie blisko, 7 barów, nawet na pomoście ale bez alkoholu, osobno cukiernio-kawiarnia z ciastami i lodami, 4 restauracje A'la carte, do wyboru 1 wizyta for free, kelnerzy generalnie sprawni i szybko podają drinki. Może dość daleko na shopping, ale też busy jeżdżą non stop za 1$ a spacer po obżarstwie się przyda. Plaża czysta, sprzątana, ale dużo kamieni przed wejściem i głazy w wodzie, z dłuższymi spacerami może być problem. Przed SIDE plaże są ładniejsze, piaszczyste. Leżaków nie trzeba rezerwować o 6 rano, każdy znajdzie miejsce i na plaży i przy basenie o każdej porze Bardzo ładne, zadbane otoczenie hotelu, piękna zieleń. Mało kto pisze że jest położony obok przepięknego, dzikiego parku z wielkimi sosnowymi drzewami, można sprawdzić na mapie i używać!!! Polecam szczególnie sportowcom trailowym... W hotelu najwięcej Niemców, trochę innych nacji, Rosjan mało, Polaków też. W hotelu też dużo kotów, zadbanych, przyjaznych, niekoniecznie tylko dla jedzenia, pracują całą dobę jak obsługa... Atrakcji dla dzieci nie oceniam, jakiś animacji też specjalnie nie widzieliśmy, ale to już było właściwie po sezonie, hotele się zamykały lub remontowały, przynajmniej było spokojnie bez wrzasków i imprez.

Witajcie, Nasz urlop w hotelu Arcanus odbył się w połowie sierpnia. Były to jedne z najlepszych wakacji jakie pamiętamy. Położenie hotelu jest wyśmienite ,znajduje się w połowie drogi miedzy Antalya a Alanya, dzięki czemu czas transferu lotnisko-hotel-lotnisko jak i wizyta w pobliskim Parku Wodnym w Alanya nie przekroczy 1h, niewielka odległość do Side oraz Manavgat sprawia, że nawet leniwi urlopowicze z pewnością znajdą czas i chęci na odwiedzenie tych dwóch miast. Bus spod hotelu za 1$ za osobę dojedziemy w czasie 5 do 10 minut. Sam hotel, pomimo kilku drobnych uwag jest naprawdę wart polecenia. Posiłki były w miarę urozmaicone (praktycznie każdego dnia były serwowane inne dania), ale co ważniejsze jedzenie było smaczne. W przeciągu 2 tygodni pobytu nie zdążyło nam się aby był problem z miejscem w głównej restauracji. Obsługa była bardzo miła i uczynna, przez cały pobyt nie czuliśmy się jak goście drugiej kategorii, jak to ma czasami miejsce w innych hotelach, gdzie całość programu przygotowana jest pod klientów konkretnej narodowości (np . Rosjan). Podczas naszego pobytu większość gości stanowili Niemcy, niemniej nie dało się odczuć, że wszystko jest robione pod nich. Hotel posiada bardzo duży ogród, o który codziennie dbają dedykowani temu pracownicy i tu olbrzymie brawa za ich prace, podlewają, dosiewają dosadzają rośliny dzięki czemu ogród wygląda naprawdę fajnie. Był on tez naszym głównym miejscem odpoczynku - zawsze były wolne leżaki a dodatkowy atut to wypoczynek pośród palm. Zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż gnieżdżenie się przy basenie - cisza i spokój (jak pokazywaliśmy zdjęcia znajomym to pytali "czy wy tam byliście sami?" Generalnie sama infrastruktura hotelowa dobrze przemyślana - niezależnie od tego gdzie by się nie znajdować zawsze w niewielkiej odległości znajdował się bar. Na dobrą sprawę te niewielkie uwagi dotyczyły jedynie dwóch kwestii, z czego jedna nie jest zależna od obsługi hotelowej a mianowicie plaża i morze. Tu niestety muszę przyznać, że plaże na Cyprze jak i samo zejście do morza oraz wizualnie woda robią lepsze wrażenie (żeby nie było, plaża była sprzątana itp) Chodzi raczej o kamieniste dno tuż przy wejściu i fakt, że momentalnie robiło się głęboko. Przez to kolor wody nie robił takiego wrażenia jak na Cyprze. Natomiast jak to mawiają nie można mieć wszystkiego. Drugim mankamentem, który jak myślę da się poprawić to kwestia wizualna (pokoje, korytarze) widać ze hotel nie miał przeprowadzonego remontu od dłuższego czasu (popękane i poobijane ściany, niektóre elementy wyposażenia po których widać ze niejedno już przeżyły), natomiast nie można powiedzie, ze było brudno - hotel był codziennie sprzątany i tu złego słowa powiedzieć nie można. Nie mniej te kilka niedociągnięć nie rzutuje jakoś mocno na całość ponieważ umówmy się, nie po to jedziemy na wakacje aby siedzieć w pokoju hotelowym. A lokalizacja jak i ogród naprawdę potrafią to zrekompensować z nawiązką. Program animacyjny bardzo ciekawy i to nawet p

Miłym zaskoczeniem był pokój gotowy o 10 rano, od razu po naszym przyjeździe. Dopłaciliśmy kilka stówek do widoku na morze i to było małe rozczarowanie ponieważ z 3 piętra widzieliśmy dach, kawałek tarasu barowego i dziwne "lądowisko". Jednak trzeba zwrócić uwagę jaki widok jest z pokoju - można trafić słabo ponieważ hotel ma okna właściwie na wszystko - od morza po parking lub grilla przy restauracji. Pokój mieliśmy naprawdę duży. Łazienka i przedpokój też duże i funkcjonalne. Klimatyzacja bez zastrzeżeń. Jedynie wykładzina w pokoju dziwna i mało higieniczna. Ale za to kapcie w cenie ;) Sejf w cenie. Uzupełnianie barku w cenie. Bardzo fajne panie sprzątające - dwa razy zmieniona pościel, zawsze pięknie posprzątane. Warto zostawiać napiwki. Jedzenie - dla mnie mimo dużej ilości - bemarowa stołówka zakładowa. Za to świeża kolędra, koper i arbuzy - na plus. W stołówce sprawna i przyjazna obsługa. Najlepsze co ma hotel to infrastruktura. Zadbane i czyte otoczenie. Możesz sobie odpoczywać przy basenie, w ogrodzie, na plaży lub platformie kąpielowej. Wszędzie trafisz wolny leżak. Bary, cukiernia z ciastem, lodami oraz kawą, bar serwujący dobre drinki - cały dzień dbałość o komfort gości. Wszyscy mówią po angielsku. Nawet goście wielu narodowości posługują się tym językiem więc panuje fajna atmosfera. Woda w morzu cudowna. Przy brzegu trochę kamyków, ale to nie ma znaczenia. Tuż przed hotelem przystanek, za 1 euro można pojechać do Side lub Manavgat. W hotelu sklep ze wszystkim, SPA, lekarz, siłownia. Nie można się nudzić. Dla dzieci wydzielona część przy dziedzińcu. Fontanny i zjeżdżalnie. Obok kolejny bar. Mogłabym tutaj przyjechać ponownie. Miejsce fajne, trochę na uboczu. Czyste i zadbane. Bardzo doceniam pracę obsługi - ciężka robota wykonywana z uśmiechem i życzliwością. To był relaksujący tydzień.

Są małe niedociągnięcia ale absolutnie nie rzutują one na ogólne wrażenia z pobytu. Mogę potwierdzić prawdziwość szczegółowych opinii wystawionych wcześniej przez osoby które miały okazję wypoczywać w tym obiekcie obcinając ich sinusoidę z góry i z dołu. Jeśli uda wam się kupić pobyt w dobrej cenie będziecie zadowoleni. Obiekt zadbany, czysty, rozległy teren, dużo leżaków w różnych miejscach jednak nieco oddalony od cywilizacji (wieczorny spacer po kolacji tylko po terenie obiektu). Lokalne busiki zatrzymują się na żądanie przy hotelu (1Euro lub 1$ płatne u kierowcy). Codzienne wieczorne występy o różnym poziomie artystycznym. Jedzenie dla mnie różnorodne (czytałem opinie że monotonne ale jak jest np. 10 rodzajów serów białych i żółtych takich samych codziennie, to jest różnorodnie czy monotonnie ?). Bywało że dobra w smaku wołowina była do żucia a nie do pogryzienia, czasami coś było za mało słone, czasami wybrano z pojemnika jajka sadzone i trzeba było poczekać aż uzupełnią (to drobne niedociągnięcia o których wspominałem), świeże owoce w prawie pełnym asortymencie, ciasta. Napoje smakowały jak oryginały Pepsi, Mirida, 7UP ale nalewane z dystrybutora więc trudno mi powiedzieć czy to były oryginalne produkty. Wino białe, różowe, czerwone, piwo. Generalnie było w czym wybierać. Obsługa miła i uśmiechnięta tym bardziej im bardziej była doceniana przez gości napiwkami (jak to w Turcji czy Egipcie)

Hotel godny polecenia, swoje lata już posiada ale jest czysty i zadbany, w okół hotelu duży, zielony ogród a pośród leżaki, basen ogromny, plaża szeroka z daleko wysuniętym pomostem. Pokoje czyste, codziennie sprzątane. Jedzenie smaczne, każdy znajdzie coś dla siebie, na zewnątrz grill, mnóstwo słodkości, bez problemu stolik nawet dla 10 osób. Głównym atutem dla nas Polaków to obecność Halila, który jest managerem mówiącym w języku polskim, bardzo pomocny i sympatyczny a przede wszystkim kompetentny. Druga osoba to szef barmanów Jusuf, niezwykły człowiek, uprzejmy i zawsze uśmiechnięty. Byliśmy na pobycie rodzinnym w gronie 10 osób i każdy z nas bardzo zadowolony. To nasz kolejny udany pobyt w Turcji.

Hotel położony na uboczu, z dala od zgiełku miasta, w pięknym ,zadbanym ogrodzie. Obsługa hotelowa bardzo miła, pomocna. Jedzenie hotelowe, ale każdy znajdzie coś dla siebie. Snack bar przy plaży i bar przy aquaparku mogą być alternatywą od jedzenia w głównej restauracji. Koty hotelowe są zadbane, nakarmione, nie wymuszają na gościach jedzenia. Spacer plażą (o 5km) doprowadzi do antycznego amfiteatru w Side. Alkohole dobrej jakości. Goście to mix Rosjan, Niemców, Polaków, Francuzów i Belgów Polecam i na pewno wrócę :)

Rewelacyjny pobyt. Hotel trochę na uboczu, czyściutki, pokoje sprzątane codziennie, bardzo dobre jedzenie, przestrzegane procedury bezpieczeństwa. Restauracja a la carte w której byliśmy we włoskiej restauracji super jedzenie,Specjalne podziękowania dla Pana Bulent za wspaniałą atmosferę w tej restauracji, za przepyszne potrawy, za obsługę na najwyższym poziomie. Chciałbym również podziękować osobom pracującym w pool bar. Specjalne podziękowania za wspaniałą pracę dla Pana Husamettin. Pobyt w hotelowym centrum spa i hammam to najlepiej spędzony czas, dziękuję Pani pochodzącej z Indonezji która wykonywała masaże.SPA, HAMMAM, Lobby bar, Pool bar, dbałość o zdrowie gości (maseczki , rękawiczki), czystość, włoska restauracja a la carte Animacje wieczorne to tyle plusów teraz minusy. Przy dużej ilości kotów na terenie tego hotelu wyczuwalny zapach kociego moczu . brakowało mi informacji o np teraz zaczynamy grać w Darts Przy dużej ilości osób w hotelowej restauracji obsługa nie dawała sobie rady Potrawy nie były ciepłe Mule które były podane na jedną z kolacji moim zdaniem powinny zostać wyrzucone do kosza a nie podane ludziom do zjedzenia żadna z muszli nie była otwarta, dziwię się szefowi kuchni który pozwolił to wydać dla gości Ogólnie pobyt w hotelu przy kilku minusach uważam za bardzo udany POLECAM