Miałem tak duże nadzieje na miły dwudniowy pobyt w tym hotelu. Niestety nie wszystko poszło tak dobrze. Zameldowanie było bardzo przyjemne, a lokalizacja i okolica piękne. Myślałam, że trafiłam do wakacyjnego raju. Pierwszej nocy obudziliśmy się przy okropnie głośnej muzyce, która trwała do 3 nad ranem. Więc nie dostaliśmy reszty, której potrzebowaliśmy. Następnego ranka przenieśliśmy się do innego pokoju i wszystko zostało zorganizowane całkiem sprawnie. Dostaliśmy informacje o wspaniałych basenach (jeden specjalnie dla gości Nobu), z których moglibyśmy skorzystać. Ale 2 z 3 basenów były w konserwacji, także basen Nobu. Ogród był w jakiejś przebudowie, więc przez cały dzień panował duży hałas. Byłoby miło otrzymać tę informację z wyprzedzeniem, aby uniknąć uczucia rozczarowania. Poprosiłem także obsługę gości, aby zarezerwowała mi masaż i pomogła mi, kontaktując się z hiszpańską firmą, gdy nie mówię po hiszpańsku. Z ciepłym uśmiechem powiedzieli, że pomogą mi w obu sprawach. Nigdy nie otrzymałem odpowiedzi od obsługi gości. Ale śniadanie jest NIESAMOWITE.
I Sushbar FANTASTYCZNY. Niezwykle dobre dania sushi trochę pomogły przy wszystkich rozczarowaniach, jakie mieliśmy.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google