Po pierwsze, zdjęcie oszukuje, twierdząc, że to widok na ocean. Nie jest. To jest pięć przecznic dalej. Ledwo widzisz ocean, widzisz tylko śmietnik i inny hotel, a inne hotele mówią, że to dwie minuty spacerem do plaży, a tak nie jest. Przejście przez trzy aleje zajmuje prawie 10 minut, a następnie pobierana jest opłata klimatyczna w wysokości 30 dolarów za noc za korzystanie z rowerów i leżaka. Poprosiłem o pokój z widokiem na ocean, a oni powiedzieli, że to widok na ocean, co jest bardzo mylące. Najgorsze jest to, że nie mają miejsca, więc jeśli masz zamiar przyjść, zabrać ze sobą tylko rzeczy osobiste, mają tylko dwie poduszki na łóżko i wtedy wszystko śmieci w okolicy śmierdzą, usługa parkingowego wynosiła 50 dolarów za noc. Na korytarzu czuć zapach ****. Basen był przepełniony dziećmi skaczącymi bez kontroli, bez ratownika i nikt nikomu nic nie mówił, więc pływaj na własne ryzyko. Wnętrze hotelu w niczym nie przypomina zdjęć. Jedyną dobrą rzeczą było to, że był na *****, gdzie wszystko się znajdowało. Czy pojadę tam jeszcze raz, nie ma szans.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google