Dreams Hotel Residenza Pianell 10

Od samego początku były problemy ! Lądowaliśmy przed godziną 20 więc po odbiór kluczy (który odbywa się w galerii handlowej) mieliśmy być chwile po godzinie 21 i tu pojawił się problem bo recepcja do 21 a panie z recepcji (zresztą bardzo niemiłe) nawet nie próbowały znaleźć choćby jednego rozwiązania żebyśmy mogli te klucze w tym dniu odebrać i na jedną noc zostawiliśmy bez noclegu. Na drugi dzień kiedy już mogliśmy odebrać klucze okazało się że właściciele mieszkania odwołali naszą rezerwacje ale wciąż kazali nam zapłacić za wszystkie 3 noce pomimo tego że rezerwacji brak i finalnie spędziliśmy tam tylko 2 noce. Co do samego mieszkania, zdaniem pana z recepcji miał być to „special apar**ent” i nie bardzo wiem jakie standardy miał pan na myśli ale napewno nie wiązało się to z niczym pozytywnym. W mieszkaniu bardzo dużo zniszczeń, brudny piekarnik widać było że nie został umyty po poprzednich lokatorach, naczynia brudne, na pościeli dziwne plamy niewiadomego pochodzenia. Brak kawy, herbaty, płynu do naczyń i kilku innych rzeczy które moim zdaniem powinny być obowiązkowym asortymentem takiego apartamentu. Kolejną sprawą jest papier toaletowy, na trzy dni na pięć osób dorosłych dostaliśmy 2 rolki papieru a kiedy zadzwoniliśmy na recepcje pani oznajmiła nam że musimy sobie go kupić - co jest żartem bo to są podstawowe rzeczy w wyposażeniu jeżeli ktoś decyduje się na wynajem takich apartamentów. Oprócz tego apartament na pierwszy rzut oka nie wygląda najgorzej ale można by było dopracować pewne rzeczy. Plusem tego mieszkania napewno jest osobne wejście. Ogólnie nie polecam strata czasu i nerwów, napewno w Mediolanie jest o wiele więcej lepszych miejsc od tego.