Gość
23 kwietnia 2023 r.
Bardzo drog hotel, co w ogóle nie ma odzwierciedlenia w usługach i standardzie. Spa, za które hotel pobiera dodatkowa opłatę składa się z malutkiego basenu z bardzo zimną wodą, jakuzzi na 4 osoby z wodą bardzo mocno chlorowaną ( aż skóra piecze) , ale za to ciepłą oraz z jednej sauny. Dostęp do kolejnych saun i strefy relaksu chroniony jest dodatkową opłatą dokonywana w recepcji. Najgorsza to ta zimna woda w basenie . Pokoje są bardzo małe, co sprawia, ze jest w nich duszno, dodatkowo duże okna wychodzą wprost na chodnik wzdłuż budynku, co z kolei wymusza zasłanianie tych okien, aby spacerujący nie zaglądali do pokoju. W pokojach bardzo dobrej jakości ręczniki i słabej jakości kosmetyki. I jeszcze śniadanie. Nie to, ze nie ma co jeść, ale kelnerki nie pilnują, aby dokładać brakujących potraw i owoców, wybór jest niewielki ( pokojone wędliny, jajecznica lub jajko sadzone, kiełbaski z grilla- niestety zimne, sery żółte, pleśniowy, jogurty) Soki w pojemnikach wyglądają ładnie, niemniej w środku to tanie soki firmy TOMA, nalewane przez kelnerki z kartonów. Jest tez coś fajnego. CISZA wokół. I tyle.