Wróciłem z całą rodziną wczoraj z Tunezji i polecam pobyt w hotelu Palm Beach Skanes, przede wszystkim świetne jedzienie, miła obsługa, pokoje codziennie sprzątana, natomist zależy do której cześci hotelu się trafi, w tej bardziej oddalonej, poziom wykończenia nie których elementów pozostawia wiele do życzenia. Po przeniesieniu do rodzinnego pokoju w części głównej poziom pokoju o wiele wyższy. WIFI dostępne tylkow lobby, recepcji, stołwoce, w pokojach nie ma, choć jesli sie ma pokój w głwnej cześci hotelu, wifi w pokoju również działa. Kolejka nad morze z fajnym, mega sympatycznym kierowcą jeździ tak naprawdę jak się uzbiera parę osób. Co do morza, byliśmy przez 6 dni tylko raz, fajna, piaszczysa plaża, natomiast woda była pełna zabrudzeń organicznych, małe meduzy z czarnymi mackami okazały się parzące, jedna sie do kaltki piersiowej syna przykeliła i się ochota na kąpanie w morzu skończyła. Byliśmy z TUI, polecam też 2 dniową wycieczkę fakultatywna na Share, wczesne wstawanie, dużo jeżdzenia, męczące trochę ale wart o dla zoabczenia zabytków, ciekawych miejsc, super przejazd Jeepami po Saharze, fajna odskocznia od leżenia na leżaku całe dnie przy basenie. Świetny wyjazd, super pogoda, ludzie, jedzenie, warto!