Nie wiedziałem, że Fawlty Towers istnieją aż do zeszłego tygodnia. Myślałem, że będzie to prosty, podstawowy pokój, ale okazał się pokojem, z którego uciekłby jaskiniowiec. Najprostsza rzecz jak wzięcie **** okazała się problemem ze ścianą prysznica na drodze sracza. Pokoje moich partnerów biznesowych miały poważne niebezpieczne usterki, takie jak spadające panele dachowe, inny pokój, który miał piętro, był praktycznie sauną z płytą wiórową oddzielającą piętro od pozostałych pokoi. Następnym razem, gdy zobaczę ten hotel, albo w filmie dokumentalnym o morderstwie, albo w remake'u Lśnienia. Jeśli chcesz wyzwania, zostań tutaj. Powodzenia.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google