Sol Luna Bay Resort

jeden z najlepszych hoteli w jakim byliśmy , obsługa na najwyższym poziomie, jedzenie full wypas , wszystkiego na max-a, dzieciaki zadowolone. Pozdrawiamy całą obsługę , szczególnie Pana Aleksandra z recepcji , taki pracownik to złoto.

Budżetowy hotel położony na samej plaży na przedmieściach Obzoru (dojście plażą do miasteczka ok 1.8 km, asfaltem, 2.5 km). Pod hotelem przystanek autobusowy, dojazd do miasteczka ok. 10 minut, 2lv dorosły, 1lv dzieci (cena w jedną stronę, płatne tylko gotówką). Transfer z lotniska ok. 70 minut, kierowcy bardzo przestrzegają przepisów. Autokary BARDZO MOCNO OGRZEWANE, dla Bulgarów chyba nadal panuje pora zimowa, bo żaden kierowca nie słyszał próśb o włączenie klimatyzacji (w kilku językach, chyba nagle ogłuchli). Okolica bardzo cicha i spokojna, brak hoteli w najbliższym sąsiedztwie, muzyka nie ryczy, wyłączana jest przed 22. Komary pojedyncze, nie zjadliwe. Mewy na plaży polują na jedzenie, jest zakaz wynoszenia z hotelu no ale przecież łatwo umrzeć z głodu... Pokoje duże, bardzo wygodne łóżka z materacami, rozkładana dostawka również wygodna. Klimatyzacja sprawna, nie śmierdzi. Łazienka duża z wanną, niestety z odpływów w każdym pokoju wydobywa się nieznośny fetor, wentylator go nie pochłania. Odechciewa się przebywać w pokoju, szczególnie uciążliwe wieczorem i nocą. Wifi loteria, jednego dnia działa wszędzie świetnie, innego w ogóle. W tv polskie kanały muzyczne i kilka niszowych. Brak opcji smart. Sprzątanie codziennie, dokładne, wymiana rzeczników co drugi dzień, pościeli raz na pobyt (7 nocy). Duży balkon z widokiem na morze i zjeżdżalnie, dostępna suszarka na pranie. Na każdym piętrze dystrybutory z wodą pitną, zimną i gorącą (brak czajników w pokojach!). Windy szybkie i sprawne. Stołówka duża, jedzenie nic szczególnego ale głodnym się nie chodzi. Praktycznie brak jakichkolwiek potraw bułgarskich, spore rozczarowanie. Do posiłków wina, piwa, soki, napoje, kawa (w stołówce z automatu okropna, w barach z ekspresu można pić) i herbata. Plaża ogromna, piaszczysta i czysta. Ratownicy solidnie pilnują. Leżaki i parasole bezpłatne, ręczniki plażowe również darmowe, karta do pobrania w recepcji. Wymiana na świeże raz dziennie, zwrot do godziny 18 lub w następnym dniu. WC na plaży i wcalym hotelu bardziej czyste jak w pokojach, nie śmierdzi. Bary całkiem sprawnie działają, drinki nie najwyższych lotów ale alkoholu nie żałują. Restauracja "włoska" słaba, lazania kiepska, spaghetti brak, tiramisu okropne, sytuację ratuje pizza. W "Morskim Oku" nie byłam, obok kids klubu smaczne lody z automatu i dobre kanapki. Animacji nie oceniam, bo nie brałam udziału, ale widząc pracę animatorów mogę ją ocenić bardzo wysoko. Zaangażowanie, komunikatywność w kilku językach, fajne podejście do dzieci. "Aquapark" zbudowany na bunkrze (darmowe zwiedzanie) czyściutki, zjeżdżalnie czynne i bezpieczne. Baseny również czyste i cały czas pod nadzorem ratowników, woda raczej zimna jak na początek sezonu. Dzieciaki mogą pobawić się w dmuchanych kulach (20 lv/10 min.). Zorganizowano pokaz papug (darmowy, zdjęcie z ptakiem 15 lv, można za darmo zrobić zdjęcia samym papugom), sesja na terenie hotelu z profesjonalnym fotografem 48 lv za 4 zdjęcia. Pobyt bardzo udany a

W hotelu byliśmy na początku lipca rodziną 2+2. Wybraliśmy pokój z widokiem na morze i zdecydowanie polecam wszystkim taki wybór. Na prawdę warto dopłacić parę złotych. Hotel nastawiony zdecydowanie na rodziny z dziećmi. Jest tu wszystko co potrzebne. Jedzenie dobre, każdy znajdzie coś dla siebie i głodny nie będzie chodził. Desery jak i przekąski w ciągu dnia na duży plus. W hotelu są sklepy. Obok jest aquapark ze zjeżdżalniami. Plaża duża, piaszczysta z łagodnym zejściem do morza. Morze czyste a jego temperatura jak dla nas idealna. Leżaki na plaży darmowe i mimo bardzo dużego obłożenia zawsze udało się znaleźć coś wolnego. Pogoda dopisała aczkolwiek raz wieczorem była burza i czasami niebo było zachmurzone. Obsługa miła i uśmiechnięta. W hotelu jak i pokojach bardzo czysto. Pokój duży, balkon/taras również. Z minusów to po przyjeździe do hotelu po godzinie 21 kiedy restauracja była już zamknięta nie było dla nas nic zorganizowane do jedzenia. Kilka lat wstecz w innym hotelu w Bułgarii w takiej sytuacji czekała na nas kolacja mimo zamkniętej restauracji.

Hotel raczej dla niewymagających.Pokoje niezbyt obszerne, powiedzmy ,że czyste.Budynek ogromny, w miarę dobrze utrzymany, ale raczej nie robi wrażenia.Zresztą tu nic nie robi wrażenia.Plaża bardzo duża, praktycznie cała zastawiona leżakami.Mimo to leżaków brakuje zarówno na plaży jak i przy basenie.Kto pierwszy ten lepszy.Jedzenie nic specjalnego.Po niektóre potrawy np naleśniki, ciągłe kolejki, jakby nie można było postawić 2 osób do smażenia tylko jedną.Wciąż brakowało napojów w automatach.Pizza i lody włoskie ratowały sytuację.Snack bar otwarty w godzinach pracy stołówki, co jest bez sensu. Ciepłe kanapki to jakiś żart.Resztki ze śniadania. Nawet się do tego nie przykładają, po prostu buła, plaster wędliny,liść sałaty i do opiekacza.Mało animacji:strzelanie z łuku, piłka.Jeśli myślisz, że zrobisz tu piękne ujęcia wakacyjne, to weź dobry aparat, a potem wyretuszujesz co chcesz.Praktycznie brak zieleni, bo nic tu nie urośnie ,chyba że w doniczkach , bo to hotel na plaży, więc wszędzie tylko piach.To mój drugi pobyt w Bułgarii i raczej ostatni.W recepcji Aleksander mówiący po polsku- za to jedna gwiazdka, a druga za pizzę i lody.Podsumowując tragedii nie ma, ale nie znalazłam tu ani jednej rzeczy ,która by mnie zachwyciła.

Hotel bardzo dobry dla rodzin z dziećmi. Pokój wygodny, ładnie urządzony, sprzatany bardzo dokładnie. Jedzenie przepyszne. Obsługa na najwyższym poziomie. Pozdrawiamy bardzo pomocnego pana Alexandra w wielu kwestiach. Pobyt w hotelu oceniamy na bardzo udany i dziękujemy wszystkim pracownikom za uśmiech i życzliwość. Serdecznie polecamy

TYDZIEŃ TEMU WRÓCILIŚMY Z POBYTU W HOTELU SOL LUNA BAY. BYLIŚMY TAM JUŻ SZÓSTY RAZ . ZOSTALIŚMY PRZYWITANI JAK ZWYKLE SYMPATYCZNIE- NIESPODZIANKA W POKOJU WRAZ Z PODZIĘKOWANIEM OD SZEFOSTWA HOTELU ZA KOLEJNY PRZYJAZD. JAK ZWYKLE WSZYSTKO SUPER: WYŻYWIENIE, POKÓJ - IDEALNA CZYSOŚĆ , MILA OBSŁUGA. POZYTYWNYM ZASKOCZENIEM BYŁ PAN ALEKSANDER SZEF RECEPCJI, MÓWIĄCY PŁYNNIE W JĘZYKU POLSKIM - BARDZO POMOCNY. PRZYJEDZIEMY PONOWNIE.

Bardzo dobry hotel, jedzenie smaczne i duży wybór, pokoje obszerne i bardzo czyste, polskie kanały w TV, wi-fi w pokoju dobry sygnał pokój 2467, obsługa w barach jak i na recepcji bardzo miła i uśmiechnięta, pan Aleksander z recepcji mówi bardzo dobrze po polsku to duży plus dla hotelu, gdzie jest dużo Polaków polecam ten hotel Ze względu na dużą ilość polskich turystów sugeruję dyrekcji hotelu przygotować inforacje również w języku polskim np. oznaczenie basenu, resteuracjii itd

Było to nasz pierwszy pobyt w Bułgarii i od razu był to strzał w dziesiątkę. Hotel bardzo ładny i czysty personel sprzątający kręcił się na każdym kroku. Pokoje duże i przestronne ładnie urządzone w naszym przypadku z pięknym widokiem na morze. Hotel mieści się naprawdę przy samej plaży a widoku morza nie zasłania zupełnie nic. Jedyny minus naszego pokoju to trochę słaby sygnał wi-fi ale może to z powodu lokalizacji na samym końcu hotelu. Jedzenie było smaczne i dość różnorodne w wystarczających ilościach. Drinki w barach smaczne i w dużym wyborze zarówno alkoholowe jak i bez. Jedyny minus to dość spore kolejki w lobby barze w godzinach wieczornych szczególnie kiedy hotel miał trochę większe obłożenie gośćmi. Obsługa zarówno w barach jak i reszcie hotelu niezwykle miła i pomocna.

Pierwszy raz w Bułgarii i zaskoczenie. Plaża ekstra, duży dostęp do plaży, leżaków, hotel położony w super miejscu. Pokój czysty, zadbany, nie było śladów pleśni. Jedzenie wyśmienite, duży wybór i smaczne. Zdarzają się oczywiście małe wpadki ale rzadko. Bar, drinki i obsługa. Pięć gwiazdek. Zawsze uśmiechnięci, życzliwi. Z minusów znalazłem aż jeden. Restauracja a'la carte. To niestety porażka. Jeśli Bułgaria to na pewno będę polecał ten hotel