Hotel jednocześnie nowoczesny i z zachowanym industrialnym charakterem fabryki. Bardzo ładne pokoje, nasz był całkiem duży z wygospodarowaną przestrzenią na dwa fotele ze stolikiem kawowym oraz nieduże biurko do pracy. Bardzo duże i wygodne łóżko. Kompaktowy basen z fajnymi wodnymi dyszami do masażu, dwie sauny, jacuzzi. Wyśmienite śniadanie, bardzo duży wybór. Menu kolacyjne à la carte bardzo ciekawe i pyszne (szczególnie zupa maślankowa i policzki). W hotelu naprawdę jest co robić, nawet bez wychodzenia, oprócz basenu jest też SPA, siłownia i kręgielnia. Bardzo pomocny personel. Taki mikro minus, oczywiście w naszej subiektywnej ocenie, za restaurację hotelową, jest bardzo duża i jasna, więc nie ma szans na intymną atmosferę romantycznej kolacji (na tym akurat bardzo nam zależało w trakcie tego wyjazdu). Ale za to pewnie świetnie nadaje się na rodzinny obiad lub spotkanie większą ekipą. W trakcie naszego pobytu mała restauracja była niedostępna (nie wiem czy to stałe rozwiązanie). Nam się akurat udało wybrać stolik w takim zaaranżowanym przedsionku (nie wiem czy to stałe rozwiązanie) gdzie było kilka stolików i zdecydowanie bardziej nastrojowy klimat.