Początkowo z całą firmą, która jest właścicielem wszystkich hoteli, nie mogliśmy znaleźć rozwiązania na cały miesiąc, ponieważ nie mogli znaleźć rezerwacji, a jak już ją zgubili, przyjeżdżamy o wpół do południa, mówią nam o twoim pokoju za chwilę będzie gotowe, czekamy jak cholera, po niecałych 40 minutach przychodzi nieakceptowalna recepcjonistka, która przedstawiła się jako kierownik, kierownik piętra i nie pamiętam co jeszcze i zaprowadziła nas do pokoju, który był na drugim końcu bez żadnych oferują pomoc z torbami, ale tak nie jest.. docieramy do pokoju i stawiam czoła dwóm „łóżkom”. Nie daj Boże, żeby zrobili kanapę, jak to nazywali w mojej wiosce, i kanapę, podczas gdy ja zarezerwowałem pokój dwuosobowy z łóżkiem podwójne łóżko coś, czego nie zauważyli, ale nie przeszkadzało im to, nawet jeśli nie powiedziałem tego, gdy wspominałem o tym kilkanaście razy. Zatem niegrzeczna recepcjonistka mówi nam, że nie wiedziałem, i nadal mówi, wyjdź na zewnątrz pokoju i zobaczymy co się będzie działo... Znowu schodzimy w upał i po kwadransie przychodzi i mówi nam, że skontaktował się z dyrekcją, "menedżerem" i że albo w nim zostaniemy, albo wyjedziemy po prostu poinformować ich, aby nie przygotowywali umowy ze względu na turystykę społeczną.... jest rzeczą oczywistą, że znaleźliśmy inny hotel i wyszliśmy, a na koniec, gdy powiedzieliśmy mu, że wyjeżdżamy, jak na ironię, powiedział nam dobrą drogę i nasze komentarze w związku z niegrzecznością i niedogodnościami, jakie nam wyrządził, odpowiedział, że nie ponosi odpowiedzialności i że nie ma nic wspólnego z rezerwacjami.... Kierownik jeszcze raz mówię... Podsumowując, nie chcę komentować smrodu i okropnego zapachu w recepcji a pokój był mniej... szkoda, że ma 3 gwiazdki... Zastanawiam się, jak dostali 3 gwiazdki... Nigdy nie preferuj tego z jakiegokolwiek powodu! Niedopuszczalne i niegrzeczne!
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google