Annabelle to piękny hotel z doskonałymi udogodnieniami. Ciepły basen, świetna lokalizacja i wspaniałe widoki na morze.
Podczas naszej wizyty było bardzo tłoczno, w związku z czym trudno było znaleźć leżak - chociaż wiele z nich było pustych, gdy zarezerwowano je z ręcznikami.
Śniadanie było trudnym doświadczeniem każdego dnia.
Hostessy śniadaniowe (z których spotkaliśmy 3) były bardzo skoncentrowane na zadaniach i regułach, nie będąc przyjazne ani gościnne.
Chociaż codziennie przychodziliśmy 10 minut przed końcem obsługi (bo było wtedy więcej wolnych stolików), hostessy zawsze sprawdzały zegarki i dosadnie ostrzegały, że śniadanie wkrótce się zamknie. Żadnego uśmiechu, tylko fakty. Fakt, o którym oczywiście już wiedzieliśmy.
Codziennie prosiliśmy o stolik w cieniu, ale zawsze byliśmy popychani w stronę stolika w słońcu z półcieniem, ponieważ ten stół był już ustawiony. Gdybyśmy ponownie poprosili o stolik w cieniu - niechętnie dostaliśmy go, ale potem bez ogródek powiedziano nam, żebyśmy stali przy biurku i nie zbliżali się do żadnych stolików, czekając na ustawienie.
Kelnerzy byli odpowiedzialni za dostarczanie kawy, ale nigdy jej nie oferowano. Trzeba było o to poprosić, kiedy można było złapać serwer. Personel był zwykle zajęty wykonywaniem zadań, takich jak sprzątanie i zamykanie spraw, mimo że sesja śniadaniowa wciąż trwała.
Personel sprawiał wrażenie, że nasza obecność była trochę uciążliwa, ponieważ serwis śniadaniowy dobiegał końca.
Ogólnie rzecz biorąc, czuliśmy się bardzo niemile widziani podczas śniadania.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google