Kiedy się meldowałem, w koszu na śmieci w toalecie nadal znajdowały się obrzydliwe produkty sanitarne pozostawione przez poprzedniego właściciela i było już śmierdząco. Skontaktowałem się z recepcją i powiedziano mi, że dział sprzątania jest po służbie. Następnie powiedzieli, że są zajęci sprawdzaniem innych gości i rozłączyli się ze mną. Po długim czasie recepcja przyszła zabrać kosz na śmieci i powiedziała mi, że śmieci zostaną wyniesione jutro i przyniesione do mnie. Zaszokować! Następnego dnia specjalnie przypomniałem recepcji, aby posprzątała pokój. Nie czekaj, aż dział sprzątania znów będzie wolny i nie będzie miał kto go posprzątać. W rezultacie, kiedy wróciłem do hotelu o 15:00, nadal nie było tam czysto. Ponownie poszedłem do recepcji i sprzątanie zajęło dwie godziny. Kiedy wróciłem do pokoju, zobaczyłem, że sprzątanie było bardzo niechlujne.
Lokalizacja hotelu jest bardzo dobra, tuż przy plaży. Pokój jest duży. Ale tak zwany pokój z widokiem na morze, który zarezerwowałeś, faktycznie widział tylko kawałek morza z bardzo małego kąta. Struktura pokoju jest bardzo dziwna. Tak zwany balkon z widokiem na morze wychodzi na balkon sąsiedniego pokoju. To, co widzisz, to nie widok na morze, ale na sąsiada. W ogóle nie ma prywatności.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google