Hotel Kawallo

Generalnie nie zdarza mi sie pisać opinii, ale tym razem wysile się ku przestrodze osób wykupujacych pakiety z góry. Wykupilismy z mężem pakiet rocznicowy. Nie sa to male pieniądze, a człowiek nie wymaga nic ponad opis pakietu. Tymczasem z przykrością stwierdzam, że oferta nie jest zgodna z opisem. Do myślenia daly nam niektóre sprawy, ale kolacja spowodowala juz koniecznośc podzielenia sie opinia ku przestrodze. Zacznijmy od poczatku: 1) w pakiecie masaż goraca świeca trwał 30 min, a nie 50, jak przy standardowym wykupie masażu. Nie mogliśmy tego nikomu zarzucić, ponieważ w pakiecie rocznicowym dlugosc nie była okreslona, ale mały niesmak pozostał 2) atrakcje Wellness i spa- nie działała laznia parowa- kolejny mały minus 3) na deser pozostawiam sobie opis 3 dniowej kolacji w romantycznej a**osferze z butelką wina: Umówiliśmy się na kolację na 20 (przypominam, ze to pakiet rocznicowy za niemale pieniądze i nie wymagalismy nic ponad opis). Jak widać na stronie hotelu oferuje on rozne pakiety (kawalerskie, panieńskie, rocznicowe, senior itp). W domyśle człowiek pomyslalby, ze da sie pogodzić wszystkie te interesy wykupujacych. Otoz nie, restauracja jest mala , a wszystkich swietujacych swoje sprawy sadza sie na kupie. Wyobraźcie sobie Państwo nasze zdziwienie, gdy wchodzimy do restauracji i oferuje nam sie zwykły stolik przy pijanych chlopakach swietujacych kawalerski. Tak w mniemaniu hotelu wygląda romantyczna kolacja, a przystrojenie zwiedlymi kwiatami i 2 swieczkami zapachowymi maja tworzyc romantyczna a**osfere u boku bluzgajacych facetów. Absolutnie nie stanowił dla nas problem urządzania kawalerskich, to nie w tym rzecz. Problem stanowiło podejście organizacyjne hotelu. Jak można oferować romentyczna kolację absolutnie nie mogąc ku temu zapewnic warunków? Przypominam, ze mowie o pakiecie nie za pare złotych. Kolejny deser: reakcja managera kiedy uznaliśmy, ze to juz przesada i nie wyobrażamy sobie tak spędzic wieczoru. Postawa mogla nam sugerować, ze mamy wygórowane oczekiwania i czego chcemy. Może za butelkę wina zostaniemy w tym miejscu ? Generalnie juz wiem po co sa butelki wina do każdej atrakcji (do pokoju, do kolacji). Moze jest to sposób, aby człowiek nie widzial problemu w niczym. W koncu manager laskawie zorganizował nam stolik poza restauracja przy jakiejś scenie na terenie zamknietym. To moze plusy: pokoj zgodny z opisem, jedzenie naprawde dobre, zarowno śniadanie jak i kolacja, piekny teren. Natomiast obsługa, jakosc w stosunku do ceny, zgodność oferty z opisem, jak wyżej pozostawiają wiele do życzenia. Moze za polowe kwoty byloby warto tak spedzic pierwsza rocznicę slubu. Chociaż prawda jest taka, ze przeżywa sie ja tylko raz i zostalo to wsporym stopniu zniszczone przez hotel. Wielka szkoda i nie polecam na pakiety we 2. Pewnie integracje, panienskie wychodzą niezle ale nie powinno sie mieć tak bogatej oferty, gdy nie potrafi sie jej zapewnić.