Gość
31 stycznia 2023 r.
Niestety hotel był nieco rozczarowujący, zwłaszcza małe pokoje i przeciętne łóżka. Widok z balkonu był dachem, prawie nic do zobaczenia z obiecanej natury. Nie dobre łóżka, bardzo niskie, cienkie materace i czułeś sprężyny w materacu. Brak szlafroków w pokoju. A pokoje nie były sprzątane, był tylko komplet nowych ręczników rzucony na łóżko.Basen jest ładny z wydzieloną częścią do pływania, woda nie jest zbyt ciepła przy 28 stopniach. Bardzo duży wybór na śniadaniu. Wieczorny posiłek był również w porządku i dobrze uzupełniony do ostatniej chwili. Jak na holenderskie standardy kolacja jest bardzo wczesna, od 4:30 do 7:30, po czym restauracja jest zamykana. Dwie noce w zupełności wystarczą na zwiedzenie miasteczka Polonica, mówi się tu tylko po polsku, nie ma innego języka. Hotel znajduje się w odległości krótkiego spaceru od wioski. Byliśmy z tyłu korytarza i nie mieliśmy tam WiFi.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google