Byłem rozczarowany. Nie ma mowy, żeby był to hotel czterogwiazdkowy, bardzo stary, przestarzały obiekt i niezbyt czysty. Najgorszy jest ciężki zapach dymu w pokoju. Złożyłem skargę do recepcji, ale powiedziano mi, że wszystkie pokoje tak wyglądają, ale w reklamie hotelu obowiązuje zakaz palenia. To jest niedopuszczalne.
Na szczęście tego dnia Wi-Fi nie działało, więc recepcja przeniosła nas do innego obiektu w okolicy. Wciąż przestarzałe, ale nie udusilibyśmy się.
Jasną stroną jest cały personel. Bardzo ciepły i troskliwy. Musieliśmy wyjechać naprawdę wcześnie rano, przed rozpoczęciem śniadania, aby złapać samolot. Personel zaproponował, że zrobi nam kawę. To było bardzo słodkie.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google