Rozczarowany strefą Spa: przepełnienie, łaźnia parowa nieczynna, łaźnia na podczerwień nie działała prawidłowo... zbyt chłodno, pomieszczenie solne też nieczynne... Proszę uważać na pleśń w łazience... Oświetlenie szlafrok wygląda jak wykonany własnoręcznie, lampka miga i słychać dźwięk prądu... nie wydaje się to bezpieczne. Kurz na telefonie i meblach, brudny odpływ w łazience - pełen włosów; plamki nad lampą obok tyle łóżka; popękane płytki na balkonie;
Pokój jest przestronny, śniadanie: szeroki wybór wysokiej jakości produktów, kącik wegański. Kolacja jest podstawowa, ale jest w porządku. Kelnerzy byli bardzo mili.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google