Jestem bardzo podzielony co do tego zakładu. Z jednej strony lokalizacja jest idealna. Zarówno na wyspie, ponieważ umożliwia bardzo szybki dostęp do całej wyspy drogami ekspresowymi, a jednocześnie znajduje się w dobrej odległości od Funchal. Odizolowane, miejsce jest idealnie ciche. Widok zapierający dech w piersiach na krawędzi zawrotnego szczytu. Zachody słońca są po prostu wspaniałe. Po stronie hostelu byliśmy w apartamentach pod budynkiem głównym. Jest duży i dobrze wyposażony. Słabo wyciszony, słychać wszystko, co dzieje się obok... Ale jest czysto, choć obskurnie, a codzienne sprzątanie jest dobrze zrobione. Brak WiFi poza głównym obiektem. W naszych czasach to wciąż wstyd. Po stronie recepcji nie podejmuje się żadnego szczególnego wysiłku. Czy to w recepcji, czy w restauracji. Żadnych uśmiechów. Czy jesteś szczęśliwy, wykonując tę pracę? To sprawia, że się zastanawiasz. Jaka szkoda ! Strona cateringowa. Pomoc. Na kolację w restauracji należy zarezerwować przed godziną 13:00. Cóż, zamiast tego w stołówce. Będziesz w obecności bufetu. Dania są przybliżone, bez wyobraźni, bez opieki i podstawowych technik. Wszystko jest bez smaku. Na śniadanie mogą być pieczywo z poprzedniego dnia. Croissanty: lepiej ich nie podawać, gdy są zepsute lub nawet nieświeże. Wieczorem taras, który oferuje wymarzoną scenerię, z pewnością byłby pełny, gdyby oferowano uśmiechniętą obsługę i kilka pomysłowych drinków. Ale nic z tego... Krótko mówiąc, spać tam pomiędzy dwoma dniami wędrówki, jest wspaniale. Dla reszty...
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google