Gość
13 października 2024 r.
Głowica prysznicowa była zepsuta, wspomniałem o tym facetowi w recepcji. Przypadkowo po wzięciu prysznica upuściłem bezprzewodowy zestaw słuchawkowy. Nie podniosłem go z podłogi, bo właśnie wziąłem prysznic. Wyszliśmy z pokoju i wyszliśmy. Kiedy chciałem przemycić słuchawkę, przypomniałem sobie, że upuściłem ją w pokoju. Zadzwoniłem, żeby go zapisać, żebym mógł go poszukać, a facet w recepcji powiedział mi, że go nie znalazł, ale znalazł inny na korytarzu ***** mój jest biały. Myśl, co chcesz.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google