Old Vic Sharm Resort

Byliśmy w sierpniu 2022 jako młoda para. Początkowe wrażenia - strasznie. Po 3 dniach zaczęliśmy się przyzwyczajać do tutejszych warunków higienicznych, a nie należymy do osób które by zbytnio przykładały do tego uwagę na codzień w Polsce. Cieszę się że przeżyliśmy bez dużej klątwy faraona - pojawiła się 3 dnia i miała średnie nasilenie przez 2 dni. Ale nie jestem pewien czy to jedzenie hotelowe bo jadaliśmy tez na mieście. Albo woda której nie wolno pić. Zachęcam do przeczytania całej opinii bo postanowiłem zapisać to aby ostrzec innych. Wiedząc jak będzie, chętnie dopłacilibyśmy więcej o około 1.500 złotych / os aby mieć świetny hotel, o wielu takich opowiadali nam poznani znajomi. Od początku: Ogólnie Niedziałająca czasami klima, zdarzał się brak prądu trwający nawet 2-3 godziny Okropna okolica - pozamykane, opuszczone hotele, rozkopana droga, podejrzane lokale Rezydent nie przyjechał mimo zapowiedzi Muchy i komary wieczorami w lobby, brak klimatyzacji, duszno Słabe wifi, do tego tylko w lobby, ciagle rozłącza Wszędzie brud.. na drzwiach, klimatyzatorach itp. Jedzenie: Mało chusteczek do posiłków - tylko po jednej, wymiętej Częsty brak sztućców na półmiskach do nakładania posiłków Nakładanie naleśników (brudnymi) rękoma przez obsługę Nakładanie mięsa tylko przez obsługę - Skąpe nakładanie Obsługa w restauracji w połowie nie rozumie nic po angielsku i trzeba porozumieć się na migi. Słaby wybór na śniadaniach - codziennie praktycznie to samo, monotonne Obiad: Tylko jedno zjadliwe mięso na obiedzie, słabej jakości wołowina - łykowate, okropnie wchodzi w zęby Brak wykałaczek, mało talerzy, brak sztućców ma zmianę Takie same surówki w większości niedobre Bardzo słabej jakości ciasta - wyglądają nienajgorzej a kiedy spróbujesz, ogromny zawód Tylko Głęboko smażona ryba i falafele Brud w ekspresie, mleku, na stołach - mleko stoi w dzbanku przez 4 godziny kiedy trwa śniadanie, robi się w nim jakiś ohydny korzuch ale obsłudze nic nie przeszkadza patrząc na to Wymiana stołu po poprzednich gościach polega na otrzepaniu serwetki, wytrzepaniu brudu i nic więcej Zdechłe muchy w restauracji Bar Podano mi kawę ze skiśniętym mlekiem Kawa tylko rozpuszczalna W barze często nikogo nie ma i trzeba szukać barmana po hotelu desery i przekąski - bez komentarza, żałosne Plaża Nie działa czajnik w barze na plaży Bus rozjechany stary brudny

Stanowczo odradzam ten hotel. Jeżeli masz możliwość - zmień go! CZYSTOŚĆ - w hotelu jest bardzo brudno… W pokojach nie jest lepiej.. w łazience mieliśmy resztki starego mydła w zlewie, a na lustrze DNA innych gości po ich myciu zębów. Szyby i inne lustra także nosiły znamiona innych gości. Ręczniki, które były do wymiany (leżały na podłodze w łazience), były często składane i kładzione na szafkę, jako nowe. JEDZENIE - jeżeli chcesz spróbować „egipskiego” jedzenia, to się bardzo rozczarujesz. Po śniadaniu zapewne będziesz chodził/a głodna, plusem jest to, że już „coś” zjesz na obiedzie i na kolacji. BAR - w lobby często na barze nie było pracowników. Posiadając „all inclusive” usłyszeliśmy, że mamy na osobę 1 piwo! Alkohol były często podawany w małych, ciepłych szklankach! Co więcej w lobby nie ma klimatyzacji i te wykłócone piwo było ciepłe … Co do baru na basenie, to podobna sytuacja - brak pracowników, brak piwa, brak lodu, ciepłe piwo.. i bar basenowy otwarty jest dopiero od 15 do 18.. Dawali nam ciepłą butelkową wodę do picia. Usłyszeliśmy też raz, że mamy za nią zapłacić. PLAŻA - plaża hotelowa jest dość daleko i posiada bardzo zaniedbane leżaki.. Co do baru na plaży - za alkohol trzeba płacić, reszta napojów jest za darmo, ale trzeba mieć farta, aby były dostępne, bo często czegoś brakuje. Co więcej, w całym hotelu nie ma WI-FI - internet jest dopiero na recepcji i w lobby, który wcale nie jest aż taki dobry. A Niektórym pracownikom brakuje kultury i uprzejmości. Terrible hotel with Terrible mess everywhere, sh.. food