Gość
31 stycznia 2023 r.
Odwiedzilismy ten hotel w końcowce lipca. Umieszczono nas w pokoju nieopodal ujscia kanalizacji pobliskiego hotelu Kamari. Smrod byl ogromny, na szczęscie glównie spedzaliśmy czas poza hotelem. Droga do morza koło śmietnika hotelowego i codzienne budzenie odgłosami odbijanych pileczek o 6 00 rano -tenisa grających Anglikow z hotelu Kamari ( boisko kilka metrów od pokoju).Klimatyzacja jest b.głośna, przestarzała, w nocy budzilo nas jej burczenie. Nie oczekiwalismy luksusów ale ten smród o pdglosy klimatyzatora... Polacy są kwaterowani wlaśnie w poblizu tej kanalizacji, ponieważ inna para byla tez tak usytuowana. Hotel jest głownie nastawio na gości z Włoch i to własnie Włosi mają te najlepsze pokoje, oglnie jedzenie ok, ale włoska kuchnia rządzi, a nie grecka ( spaghetti, pizza, panne itp). All inclusive light oznaczało tylko wino czerwone i białe oraz piwo i nic więcej z alkoholu i tylko do posiłkow. Przy basenie napoje z automatu i woda do godz 20 00. Basen też do 20 00? Dziecku kazano wyjśc z wody koło 21 00.