Wręcz smutne. Melduję się z kobietą, która tak naprawdę nie miała na to ochoty. Właśnie naliczyłem 2 podatek turystyczny, gdy byłem sam. Następnie zostałby zwrócony z westchnieniem.
Łazienka była brudna, dużo włosów na podłodze i ścianach, dozownik mydła stał na podłodze pod prysznicem i był prawie pusty. Po 5 minutach gorącego prysznica ciepłej wody już nie było. Łóżko king size składało się po prostu z 2 pojedynczych materacy zsuniętych razem.
Brak ekspresu do kawy w pokoju, ale tylko 2 torebki kawy rozpuszczalnej na 2 dni, która również nie była uzupełniana podczas sprzątania. W pokoju nie było telewizora.
Bardzo hałaśliwi inni goście i trzaskanie drzwiami przez całą noc.
Jedynie restauracja i personel były plusem. Nigdy więcej dla mnie! To ukryty hostel, a nie hotel
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google