Hotel odnowiony na zewnątrz, ale nie w środku. Pokój z bocznym widokiem na morze wychodzi na apartamenty naprzeciwko, a jeśli zostawisz otwarte drzwi, będą mogli zobaczyć Cię w pokoju. Pokój jest bardzo mały i dwoje z was ledwo może się poruszać. Łazienka jest mała, ale proporcjonalnie większa od pokoju, prysznic jest mały, a kabina prysznicowa jest demontowana przy każdym zamknięciu. Zastaliśmy pokój posprzątany, ale na podłodze wciąż był piasek. Ludzie starają się być, ale nie zawsze im się to udaje. Zapytaliśmy, czy można zamontować mini bar, a kiedy wróciliśmy, zobaczyliśmy, że został on zabrany jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki! Potem odkryliśmy, że ktoś tego chce, płacąc 10 euro dziennie, przywiezie ci to z powrotem i połączy z tobą, szaleństwo!!!! Śniadanie o 7.30, zeszliśmy na dół i oprócz deseru były 4 rzeczy na słono, zapytałem, czy można się spodziewać jajek i bekonu, a oni odpowiedzieli, że je przygotowują, czekaliśmy, ale po chwili zjedliśmy to, co było. O 8.10, kiedy wstaliśmy, żeby iść na plażę, przynieśli je. Uważam, że jeśli śniadanie zaczyna się o godzinie, to musi być wszystko, a na jajka klient nie może czekać 35 minut. Muszą sprawdzić kilka rzeczy
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google