Super przyjazny i pomocny personel. Trzymajmy torby w biurze po wymeldowaniu i chodźmy się przebrać, bo byliśmy przemoczeni! Hotel jest trochę poza centrum, ale nam odpowiadało. Oznaczało to, że kiedy wychodziliśmy, zostaliśmy na zwiedzaniu. Śniadanie zgodnie z oczekiwaniami. Świeże wypieki, tarta z dżemem, ciasto, świeże owoce, jogurt, chleb, szynka, ser i płatki zbożowe. Świeży sok, dobra kawa. Nie mogłem w ogóle narzekać. Pokój był sprzątany codziennie i wymieniane ręczniki (ręczniki przypominają trochę bawełnianą ściereczkę). Dla tych, którzy narzekają, że są tylko jedną poduszką… spójrz do szafy! Żadnych skarg na łóżko, spaliśmy bardzo dobrze. Na szczęście winda działała, myślę, że gdyby nie to, nie poradziłbym sobie ze schodami. Naprzeciwko znajduje się urocza kawiarnia czynna całą dobę. Kupiliśmy kawę późno w nocy i zabraliśmy ją na dach hotelu, gdzie widoki były niesamowite. Jeśli wejdziesz do przylegającego kościoła przez wejście do hotelu, zachowaj ostrożność. Weszliśmy do środka, gdy wszyscy goście przybywali na pogrzeb. Myśleliśmy, że to turyści i staliśmy tam, robiąc zdjęcia kościoła. Dopiero kiedy wyszliśmy na zewnątrz, zobaczyliśmy on****!! Hotel znajduje się około 10 minut od stacji metra. Kilka razy korzystaliśmy z taksówek… powrót ze Schodów Hiszpańskich około północy kosztował 13 euro, rano do Koloseum 12 euro, a na lotnisko 50 euro. Hotel zadzwoni po taksówkę, która od razu będzie na miejscu. Nie mogliśmy nic zarzucić naszemu pobytowi i oboje powiedzieli, że wrócimy ponownie (pokój 209) Dziękujemy za przyjemny pobyt
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google