Biorąc pod uwagę, że w opisie napisano, że hotel to „jedna wieża/budynek”, a pokoje rozmieszczone są na 5 piętrach, nie spodziewaliśmy się, że zabiorą nas całą ulicą do innego budynku, w którym nie ma żadnych udogodnień, o których myśleliśmy, że płacimy Do. Pierwszego ranka o 9 rano wyłączono prąd i wodę. Pracownicy recepcji byli niegrzeczni i nieprzydatni i okazuje się, że tabliczka w języku włoskim na drzwiach wejściowych faktycznie informowała, że są to zaplanowane prace i zostaną przywrócone dopiero o 16:00. Jesteśmy przerażeni, że hotel wziął nasze pieniądze, wiedząc, że przez jeden dzień nie będziemy mieli prądu ani wody, a teraz odmawia nam zwrotu pieniędzy za tę noc. Prąd i woda nie zostały ponownie włączone aż do 20:00, więc musieliśmy użyć latarek do telefonu, ponieważ w naszym pokoju i na schodach po pięciu kondygnacjach było ciemno. Personel nie zrobił nic, aby nam pomóc lub uspokoić i nigdy nawet nie otrzymaliśmy przeprosin. Następnego dnia woda była lodowata.
Budynek „aneksu” również wydawał się niebezpieczny, w naszym pokoju nie było widocznego wyjścia przeciwpożarowego ani czujnika dymu. W rezultacie niektórzy goście najwyraźniej palili w swoich pokojach, ponieważ w naszym pokoju panował silny zapach dymu. Podczas przerwy w dostawie prądu drzwi na ulicę i drzwi do holu hotelu były przez pewien czas otwarte, aby każdy mógł iść prosto do drzwi naszego hotelu.
Nie mam pojęcia, jak ten hotel ma 4 gwiazdki i nie mogę uwierzyć, ile pieniędzy zapłaciliśmy za to doświadczenie, które zrobiliśmy. Byłoby lepiej, gdybyśmy zatrzymali się w schronisku młodzieżowym.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google