Gość
31 stycznia 2023 r.
Gdybym mógł dać niższą ocenę, dałbym ją. Zarezerwowaliśmy przez e-mail na weekend 2 czerwca w lutym. Zadzwoniliśmy, aby potwierdzić godzinę przyjazdu w dniu przyjazdu i okazało się, że pokoje nie są już dostępne w przypadku zarezerwowanych 2 nocy. Menedżer szczerze przyznaje, że popełnił błąd przy oznaczaniu rezerwacji ustalonej na luty. Pomimo różnych e-maili wysyłanych z prawidłowymi datami. Znaleźliśmy się w 2 rodzinach z dziećmi bez noclegu i naturalnie w weekend długiego czerwcowego weekendu w okolicy nie było już wolnych pokoi. Ale najbardziej niepokojącą rzeczą było zachowanie i reakcje menedżera/właściciela. „Pani, co mam powiedzieć? Nie mogę wyrzucić ludzi, którzy są w pokojach”. Najwyraźniej nie spodziewali się, że zostawią ludzi bez pokoi, jak to się stało z nami. Mile widziana byłaby jednak bardziej pełna szacunku odpowiedź i rozwiązanie. Przeprosiny ze względu na popełniony błąd z pewnością byłyby właściwe.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google