Gość
16 czerwca 2024 r.
W hotelu byłam z przyjaciółką od 2 do 16 maja 2024 roku. Wybrałyśmy się na wakacje last minute, więc nie bardzo miałyśmy czas na czytanie opini i trochę obawiałyśmy się oceny w google (3,9), na szczęście jak się okazało zupełnie bezpodstawnie. Hotel, owszem dość stary, ale powoli odnawiany. Początkowo dostałyśmy pokój w starej części i trochę nie fajnie, że prosząc o pokój z dwoma osobnymi łóżkami dostałyśmy pokój z jednym łóżkiem małżeńskim i łóżkiem piętrowym, które raczej powinno być przeznaczone dla dzieci. Osoba dorosła musi mocno skulać nogi, aby wejść na łóżko z drabinką i w zasadzie nie może na nim nigdy normalnie usiąść. Chciałyśmy zmienić pokój, ale te które nam proponowano, niestety nie były lepsze. Sumarycznie zecydowałśmy się dopłacić do nowego pokoju - pierw niby nam mówiono, że jak się nie chce opasek VIP (czajnik w pokoju, świeżowyciskany sok na śniadanie) to nie trzeba dopłacać, ale sumarycznie musiałyśmy dopłacić 8 euro za dobę i zmieniłyśmy pokój na taki z normalnymi łóżkami, dodatkowo miałyśmy fotele i przede wszystkim więcej gniazdek elektrycznych, bo z tym był problemem w pierwszym pokoju. W nowym pokoju był też zdecydowanie lepszy internet niż w pierwszym. Teren hotelu bardzo ładny, zadbany - ogrodnicy robią świetną robotę! W hotelu znajduje się bankomat w którym możemy wypłacić dinary - opłata 10 dinarów bez względu na to ile wypłacamy, więc opłaca się raczej przy większych sumach. W hotelowym sklepiku możemy płacić kartą od 60 dinarów, mniejsze kwoty tylko gotówką. Oczywiście ceny są tam zdecydowanie wyższe niż na mieście, ale to raczej normalne. Basen zewnętrzy fajny, duży, czysty. Raz korzystałyśmy z aquarobic i był fajny i zabawny. Basen wewnętrzny na poczatku był czysty, a potem woda w nim była nie zachęcająca do wejścia, także byłyśmy tam tylko raz. Straszna szkoda, że nie działają dysze na leżankach po obu stronach basenu - fajnie byłoby skorzystać z hydromasażu. Plaża ładna, szeroka, wystarczająca ilość parasoli i leżaków - przynajmniej przed sezonem. Na plaży można wykupić jazdę na wielbłądzie albo konną. Morze przepiękne, turkusowe, czyste - w maju woda dość zimna, ale da sie pływać. Podczas naszego pobytu był remont restauracji, wiec zapewne jest ona teraz czysta, piękna i pachnąca nowością;) Jedzenie bardzo dobre. Wybór może nie szałowy, ale myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Na śniadania prócz gotowych rzeczy, można poprosić o omlety czy jajka sadzone. Na lunch zawsze była jakaś ryba, więc nie miałam problemu, mimo, że nie jem mięsa. Ale największym dla mnie plusem, było bezproblemowe załatwienie wcześniejszej kolacji. Ze wzglęgu na restrykcje żywieniowe i konieczność zjedzenia ostatniego posiłku ok. 16 nie mogłam zjeść proponowanych wtedy naleśników - nie jem węglodowanów. Na szczęście codziennie o 16:00 dostawałam rybę i warzywę - naprawdę bardzo to doceniam! Polecam hotelowe SPA, a konkretnie masaże relaksacyjne, które naprawdę relaksują. Kupując karnet na 4 masaże, płaci się za 3, więc jest to napr