Spędziliśmy czas w Vincci Safira Palms w lipcu 2022r. Hotel: położony 12 km od Zarzis i 50km od Djerby, pośrodku niczego (najbliższy bankomat i sklep niecałe 1,5km od hotelu). a) Recepcja i lobby ładne, zadbane i działa Wi-Fi. b) Bar w lobby ok, choć mały wybór alkoholi i napojów w formule All in. c) Sklep na poziomie -1 bardzo drogi, ale wszystko co potrzebne da się znaleźć. d) Bar z shisha - bardzo przyjemny i klimatyczny + w formule All in można pić tunezyjska herbatę do woli. e) Bar przy basenie i basen - bar jw., basen zadbany, czyszczony codziennie, leżaki w dobrym stanie, niektóre wysłużone. Obsługa: + pomocni, mili, uprzejmi - słabo znają angielski, jedynie francuski. Pokoje: + wielkość pokoi, są przestronne, + pościel zmieniana codziennie. Niestety jest więcej minusów: - złej jakości materace, niektóre zapadające się, nie nadające się do spania, - brudno, w łazience oznaki grzyba na ścianach, brak sprzątania pokoi - urządzenia sanitarne przymocowane "na słowo honoru" - DUŻY minus. Jedzenie: + bardzo duży wybór, codziennie coś innego, każdy znajdzie coś dla siebie, + smaczne desery i napoje. - wszystko smażone na głębokim tłuszczu Animacje: + Świetne, na 5+ - długie przygotowania animatorów do zabaw. Plaża: + bardzo ciepła woda, - dużo odchodów wielbłądów, trzeba się przez nie dosłownie przedzierać i omijać w wodzie. Pływać się da dopiero kilka metrów od plaży, - plaża nie jest kamienisto-piaszczysta. Jest gliniasta z minimalną ilością piasko-żwiru. Inne: - zniszczony plac zabaw, - brak innych sprzętów wodnych. Reasumując: było dobrze, ale 4* BARDZO! naciągane!