Wow! Muszę powiedzieć, że nie miałem wielkich oczekiwań co do małego hotelu w bocznej uliczce w San Antonio, ale z radością mogę powiedzieć, że byłem więcej niż mile zaskoczony! Hotel był absolutnie lśniąco czysty, od recepcji, przez restaurację, po pokoje, a cały personel, którego spotkaliśmy, był super przyjazny! Wielkie brawa dla Sergio w recepcji, który kilka razy nas rozśmieszył! Cudowny chłopiec i wspaniałe pierwsze wrażenie, kiedy przyjechaliśmy do hotelu! Byliśmy na Ibizie tylko na trzy noce, więc nie planowaliśmy w ogóle przebywać w hotelu, więc brak basenu nie miał na nas większego wpływu - ale powiedziano nam, że goście hotelu Marfil mogą korzystać z basenu w sąsiednim hotelu, co byśmy zrobili podczas dłuższego pobytu! Biorąc pod uwagę nasz krótki pobyt, nie spodziewaliśmy się, że nasz pokój będzie sprzątany, gdy tam byliśmy, ale drugiego dnia wróciliśmy do świeżo pościelonego łóżka i świeżych ręczników, mimo że powiesiliśmy nasz do ponownego wykorzystania! Oferta śniadań kontynentalnych była obszerna i świeża, ale opcje na ciepło były ograniczone - nie przeszkadzało nam to, po prostu zaopatrzyliśmy się w kawę, ciastka, bagietki z wędlinami i owoce! Dwukrotnie poprosiliśmy personel o zarezerwowanie dla nas taksówki i za każdym razem taksówki przyjechały na czas. To naprawdę ukryty klejnot w San Antonio i poleciłbym go każdemu - może nie tak wiele udogodnień, jeśli podróżujesz z małymi dziećmi, ale jest idealny na krótkie pobyty, pary i osoby podróżujące samotnie. Czułem się całkowicie bezpiecznie. Jeśli chodzi o lokalizację, kolejnym pozytywnym punktem jest to, że hotel znajduje się dosłownie 5 minut spacerem od portu w San Antonio, obok znajduje się pralnia i fantastyczna restauracja tex-mex po drugiej stronie ulicy (Tijuana). Nie mam planów powrotu na Ibizę w najbliższym czasie, ale gdybym to zrobił, to właśnie tam bym się wybrał! Nie mogę tego wystarczająco polecić! Dzięki Hotel Marfil, wykonujecie świetną robotę!
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google