Zarezerwowaliśmy pokój grupowy dla naszych czterech przyjaciół, aby uczcić wieczór panieński i po przyjeździe powiedziano nam, że ten pokój nie jest już dostępny i że musimy podzielić się na dwa pokoje. Powiedziano nam, że mamy szczęście, że to mamy, ponieważ jest dodatkowa łazienka, ale chcieliśmy tylko spędzić razem wakacje, więc było to bardzo rozczarowujące. Skontaktowaliśmy się z nimi przed przyjazdem, aby poprosić o wcześniejsze zameldowanie, ale nigdy nie odpowiedzieli, więc kiedy wylądowaliśmy, pojechaliśmy prosto tam i zapytaliśmy, czy możemy. Powiedzieli, że zadzwonią do nas, gdy pokój zostanie posprzątany. Nigdy nie zadzwonili, więc musieliśmy się zameldować później, niż chcieliśmy. Kiedy weszliśmy do pokoju, aby się odświeżyć, okazało się, że prysznic jest przeraźliwie zimny i powiadomiliśmy recepcjonistę. Zachowywała się tak, jakby to nie był jej problem i kazała nam „włączyć” bez żadnych jasnych instrukcji. Aż do następnego dnia woda była lodowata. Kiedy poszedłem skorzystać z suszarki do włosów, eksplodowała i zaiskrzył bezpiecznik. To było naprawdę niebezpieczne i odpychające. Powiedzieliśmy personelowi, a oni powiedzieli, że się temu przyjrzą dopiero po zakończeniu naszej rezerwacji, co było dla nas bezużyteczne. Następnie, dzień przed ostatnim dniem, zapytaliśmy, czy moglibyśmy skorzystać z późnego wymeldowania następnego dnia. Powiedział, że następnego ranka musimy przyjechać wcześnie rano i wtedy zapytać, co było dla nas bardzo niewygodne, ale powiedział, że mamy czas na wymeldowanie przynajmniej do 12:00. Przyjdź następnego ranka, a kiedy zeszliśmy na dół o 10:30, powiedział, że potrzebuje naszego pokoju o 11:00 i musimy się stamtąd wydostać i przenieść nasze rzeczy do drugiego mieszkania. Dodał również, że możemy zostać później w drugim pokoju za opłatą 30 funtów. Było to bardzo stresujące i sprzeczne z tym, co powiedział ten sam pracownik poprzedniego dnia. Ale poświęciliśmy czas na uporządkowanie i zebranie wszystkich naszych rzeczy i przenieśliśmy je do osobnego pokoju naszych przyjaciół. Następnie zeszliśmy na dół, aby oddać klucz do naszego pokoju, kiedy recepcjonistka powiedziała: „Popełniłem błąd i rzeczywiście potrzebowaliśmy drugiego pokoju. Musieliśmy więc PONOWNIE przenieść wszystkie nasze rzeczy wraz z dwójką innych naszych przyjaciół do pokoju, w którym byliśmy wcześniej, co nie tylko zmarnowało dużo czasu, ale spowodowało wiele niepotrzebnego stresu podczas naszej podróży. Nie przeprosino i nie dołożono wszelkich starań, aby naprawić błędy. Nigdy nie poleciłbym tego hotelu nikomu, chyba że chcesz zatrzymać się w miejscu z niebezpiecznymi urządzeniami, personelem, który się tym nie przejmuje i bólem głowy.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google