Recepcjonista/pracownik płci męskiej musi być szczęśliwy, sprawia wrażenie, że nie lubi swojej pracy, okropna a**osfera, czuł się jak w kostnicy… Muszą zapewnić szczęśliwego, przyjaznego, gościnnego recepcjonistę/pracownika. Chciałem powiedzieć dzień dobry, dzień dobry, jemu i innym gościom, bez muzyki, zapytałem, gdzie są jajka na twardo, on nagle odpowiedział, że nie mam, chciałem wyjść i kupić trochę dla niego. Pokój i dwa taborety na malutkim balkonie były zakurzone, grzecznie poprosiłem o ich wyczyszczenie, ale nic. Nie mogłem się doczekać, aż się stamtąd wydostanę i na pewno nie wrócę. Przepraszam
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google