Doskonała lokalizacja hotelu, naprzeciwko końcowego przystanku autobusów wycieczkowych, przejściem podziemnym można dojść do deptaka handlowego, a następnie nim w 10-15 minut do Nabrzeży. Jest też wejście do tunelu, którym można wjechać przyczepą na drugą stronę rzeki do Perłowej Wieży.
Śniadanie jest całkiem dobre, jest chińskie i europejskie jedzenie, nawet płatki owsiane (bez soli/cukru) i bardzo smaczne lody, jogurt, owoce, plasterki sera, kiełbaski, ekspresy do kawy. Jedynymi mięsami są bekon i kiełbaski (niezbyt smaczne).
W obrotowej restauracji na 45. piętrze w ciągu dnia można napić się herbaty z wyborem ciast i podziwiać miasto.
Pokój jest dość przestronny, jest stół, fotel, okno można uchylić, żeby przewietrzyć, gniazdka pasują do naszych wtyczek. W łazience znajdują się butelki z szamponem, odżywką, żelem pod prysznic, balsamem do ciała, zestawem dentystycznym i suszarką do włosów.
Duży basen (wymagany jest czepek, mogą ci go dać, ale przywieźliśmy własny), jacuzzi. Prysznice mają saunę i kabinę turecką, ale zawsze było zimno. Prysznice są w złym stanie, drzwi są zepsute, niezbyt czyste. W prysznicach dla mężczyzn znajdują się również małe baseny z zimną i ciepłą wodą.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google