Bardzo złe doświadczenia,
Po pierwsze, cały czas nie było nikogo w recepcji, musiałem dzwonić do szefowej, żeby się zameldować i tak dalej, zanim wróci. W ogóle nie było powitalnej herbaty maślanej.
Po drugie, w nocy nie paliły się światła i w całym budynku było ciemno, żeby uniknąć kłótni szefa, nakręciłem tutaj film P1, kiedy wróciliśmy do hotelu o siódmej wieczorem (było nie było jeszcze całkowicie ciemno). Wyszliśmy coś zjeść i pospacerować po starożytnym mieście. Kiedy wróciliśmy do hotelu o wpół do dziewiątej, światła wciąż nie były włączone.
Po trzecie, zostaliśmy dwa dni z rzędu, ale hotel nie został posprzątany i nie zapewniono artykułów jednorazowego użytku (m.in. szczoteczek do zębów, wody mineralnej itp.) na następny dzień. P4 powiedziała szefowej, ale ta w ogóle ją zignorowała dopóki do niej nie zadzwonił później, po prostu to wysłała.
Po czwarte, recepcja wskazała, że szefowa może to zawieźć na bezpłatny parking, jednak kiedy zadzwoniłam do szefowej z zapytaniem, całkowicie temu zaprzeczyła i stwierdziła, że tak nie jest. (Nie oznacza to, że parkowanie musi być bezpłatne, ale postawa właściciela sklepu, który mówi to, ale nie robi tego i nie przeprasza, jest bardzo denerwująca)
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google