Po irytującym pobycie w Kairze, szukamy relaksu w naszym hotelu w Sharm El Sheikh z Deluxe Studio. Po przyjeździe recepcjonista (mężczyzna) powiedział nam, że da nam podwyższenie standardu do apartamentu z aneksem kuchennym w cenie i bardzo dużym. Mając doświadczenie w tym, jak się poruszają, od tego momentu miałem odpowiednie wątpliwości, ale i tak poszliśmy zobaczyć pokój. Moje wątpliwości były uzasadnione, ponieważ pokój wyglądał jak stara willa, z meblami z lat 90-tych. Nie musiałem kończyć oglądania całego pokoju, ponieważ była ogromna różnica w stosunku do tego, co zarezerwowałem i uciekłem. Poprosiłem o zabranie mnie z powrotem do recepcji, gdzie sytuacja się pogorszyła. Od razu zdaliśmy sobie sprawę, że były w pełni zarezerwowane. Recepcjonista lub kierownik, jedyna osoba odpowiedzialna za Klub Wakacyjny, wydawał się niekomfortowy, szukając naszej pierwotnej rezerwacji i powiedział, że możemy ją mieć do 2 dni, prawie pod koniec mojego pobytu. Widząc mnie zirytowanego (nie rozumiałem, jakim cudem pokój był już zarezerwowany kilka miesięcy wcześniej, był zajęty przez innych gości) zapytałem go, czy dostanie zniżkę na te noce, a on był bardzo oburzony i powiedział mi, że wręcz przeciwnie, Musiałbym mu zapłacić więcej, bo to był „apartament” (w końcu nie był taki duży i bardzo stary). Powiedziałem mu, żeby anulował moją rezerwację, a kiedy został uwięziony, nie będąc w stanie zrobić wiele i bez wysiłku ****, aby rozwiązać nasz problem, nie miał innego wyjścia, jak tylko krzyczeć na mnie przed wszystkimi, aby sam anulować moją rezerwację za pośrednictwem rezerwacji . Wyglądało na to, że go to nie obchodziło, chciał tylko uciec od kłopotów. Wspólny internet, jako dobry, za który płacisz, odegrał ważną rolę w naszym krótkim pobycie, ponieważ nie mogłem anulować rezerwacji bezpośrednio z niegrzecznym recepcjonistą, musiałem iść do baru, gdzie sygnał był kiepski i przegrałem 2 i pół godziny szukania nowego hotelu. To nie jest sposób traktowania klienta, który zarezerwował pokój Deluxe i otrzymał zaniedbany apartament. Dobrze wiedzieli, dokąd nas wysyłają, ponieważ ich sami Bellboys przy zameldowaniu powiedzieli nam, że na nowoczesny pokój będziemy musieli czekać kilka dni. Nie dostaliśmy nawet przeprosin za wszystkie niedogodności. Bardzo miła Rosjanka z hotelu, a nie z Klubu Wakacyjnego, wydawała się wiedzieć o tych częstych problemach z nimi, z tego co nam powiedziała i zaproponowała, że pokaże nam pokój hotelowy, ale ponieważ mają te same udogodnienia, zdecydowaliśmy się natychmiast wyjść. . To była bardzo gorzka pigułka, zarezerwowaliśmy coś luksusowego i ich kłamstwami zamierzali dać nam według nich większy pokój, ale stary. I byliśmy tylko 2 osobami! ! Zrujnowali nam całe popołudnie na plaży, kiedy weszliśmy do naszego nowego hotelu o 20:00. Najgorsze miejsce, w którym zdecydowaliśmy się zostać. Nie rezerwuj u nich, bądź ostrożny! ! !
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google