Bardzo zły hotel, a obsługa przypomina hotel 3-gwiazdkowy, a nie 4-gwiazdkowy. Restauracja to najgorsza rzecz w hotelu. Zarezerwowałem śniadania i kolacje, a na kolację było bardzo mało, a o 9: 30 usunęli bufet wiedząc, że miał być o 10:30.
Śniadanie jest od 7 do 11, ale przyszedłem do restauracji dokładnie o 10 i nic nie znalazłem. W pokoju są mrówki. Miałem pokój z częściowym widokiem na morze, ale niestety nie było w nim morza, a przede mną była zadaszona budka. Jedyną zaletą jest to, że jest tylko w Naama Bay, ale są tam bardzo złe traktowanie
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google