Gość
30 kwietnia 2023 r.
W pokoju panował smród, który prawdopodobnie był spowodowany nieczyszczeniem dywanu.Nie wiem ilu klientów śmierdziało, ale hotel i tak zorganizował zameldowanie. Prosiłam o zmianę pokoju, a oni mi to chętnie zmienili, jednak po południu zadzwonili do mnie ponownie i poprosili o ponowne zarejestrowanie danych osobowych, ponieważ recepcja pracująca na dziennej zmianie pomyślała, że wyszłam z hotelu i skasowała moja informacja. Wieczorem poprosiłam o dodatkową poduszkę, kelner rzeczywiście wszedł do pokoju, długo ze mną rozmawiał i niechętnie mi ją dał. Niestety, kiedy przyjechałem do Shenzhen po raz pierwszy, napotkałem najbardziej śmierdzący pokój (Pokój 613) w hotelu, w jakim kiedykolwiek przebywałem. Obsługa również była kiepska, a wyposażenie było stare. Gdyby nie Shenzhen, gdzie jest tak wielu gości spoza miasta, że zostałoby zamknięte dawno temu.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google