OK, więc piszę tę recenzję tylko dlatego, że jest to najdziwniejszy pobyt w hotelu, jaki kiedykolwiek miałem i chciałbym, aby ludzie zostali poinformowani przed dokonaniem rezerwacji, ponieważ zdjęcia kierownictwa wprowadzają w błąd. Po pierwsze, zalety - nie można znaleźć bardziej centralnej lokalizacji, absolutnie idealnej! A młode panie w recepcji nie mogły być milsze i bardziej pomocne……. A teraz minusy – kiedy dotarliśmy około 11:30, chodziliśmy po pozornie nieużywanym budynku przez około 45 minut, aż w końcu miły miejscowy zadzwonił do nas do hotelu i odkrył, że faktycznie znajduje się on w tym budynku – w zasadzie wejście było od strony drzwi do niegdyś w pełni funkcjonującego centrum handlowego. Dostaliśmy pokój, bez przesady, absolutnie okropny, smród ścieków powodował wymioty, jednak byliśmy wyczerpani i było już tak późno, że po prostu poszliśmy spać (unikaj pokoju 307, chyba że problem został rozwiązany) . Następnego ranka powiedzieliśmy, że nie będziemy tam więcej spać i zaprowadzono nas do pokoju obok, 308, który gdy tylko drzwi się otworzyły, zdaliśmy sobie sprawę, że był w rzeczywistości gorszy! Powiedziałem, że nie będziemy mieszkać w żadnym pokoju śmierdzącym ściekami, więc pokazano nam „apartament” i powiedziano nam, że możemy go mieć za dodatkową opłatą, jednak gdy nalegałem, że nie będziemy płacić dodatkowo, powiedziano nam, że przydzielił ten pokój bez dodatkowej opłaty. Pokój był przygotowany i kiedy wróciliśmy, nie mogłem uwierzyć, że pościelili tylko jedno z 2 łóżek…..teraz oczywiście to nam jako parze wystarczyło, ale wydawało się takie skąpe. W kącie stał wciśnięty fotel do masażu z zepsutą wtyczką… Bardzo dziwne! W pokoju nie było wody, a oświetlenie lustra w łazience nie działało. Poprosiłem o żelazko i otrzymałem je, ale nie było na czym prasować, więc po prostu położyłem ręcznik na podłodze i go wyprasowałem! Przypuszczam, że są to drobne problemy, ale nie odzwierciedlające reklamowanego „luksusowego” hotelu! Poza tym, do Twojej wiadomości, nie ma nawet śladu tarasu na dachu. Co dziwne, wydaje się, że jest tam kilka ładnych pokoi… zostawiliśmy bagaże w recepcji, ponieważ nasz lot się spóźnił, a kiedy wróciliśmy, urocza młoda dama (nie dostała jej imienia, długie brązowe włosy i grzywka) pozwoliła nam zmiana w jednym z pokoi, którego nie pokazano nam i było pięknie! Myślę, że moje podsumowanie byłoby takie, jeśli nie masz nic przeciwko przebywaniu na górze nieczynnego centrum handlowego i nie przeszkadzają Ci tego rodzaju problemy, o których wspomniałem, to jest to dla Ciebie dobry wybór, ponieważ jest stosunkowo tani, i bardzo centralnie! Jednak „luksus” to nie jest!
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google