Gość
21 czerwca 2022 r.
Przede wszystkim nie należy określać hotelu jako rodzinnego, ponieważ odbywają się tam również obozy szkolne, co oznacza, że spokojny rodzinny pobyt może zostać zakłócony przez ok. 100 dzieciaków biegających dookoła, wskakujących do basenu, przejmujących leżaki i stoliki w restauracji, bałaganiących i grzebiących w naczyniach. Po drugie, hotel zdecydowanie ma problem z czystością - nasz pokój nie był sprzątany przez dwa tygodnie, pościel była zmieniana tylko raz podczas naszego pobytu, leżaki i plastikowe stoły przy basenie są brudne - nigdy nie widziałam, żeby ktoś je czyścił. Również woda w basenach była bardzo brudna, nasze stroje kąpielowe zrobiły się zielone z powodu glonów i nie był; po kilku dniach zmieniono wodę i dodano trochę chemii, dzięki czemu sytuacja (przynajmniej w jednym basenie) się poprawiła. Nikt nie korzysta z brodzika, ponieważ znajduje się tuż przy drzwiach prowadzących do sklepu i jest też bardzo brudny. Jest też problem z klimatyzacją - urządzenie jest zainstalowane w "salonie", a ponieważ nie jest zbyt wydajne, a pomieszczenie jest duże, nie jest w stanie odpowiednio schłodzić całego mieszkania. Jedynym plusem hotelu jest jego lokalizacja - znajduje się między Słonecznym Brzegiem a Nesebyrem, więc miejsce nie jest zbyt ruchliwe i można dostać się do centrum miasta lub do Starego Nesebyru w około 30 minut.