Położenie hotelu tuż obok stoczni z jej burzliwą historią jest czymś wyjątkowym. Zamiast starego miasta widać dźwigi, części turbin wiatrowych i zakłady przemysłowe - ale coś w tym jest! Pokój rodzinny był przestronny - dwa pokoje plus łazienka, wszystko bardzo czyste i nowoczesne. Jednak wieszak na ręczniki spadł i nie pozwoliłem gościom spać na zapadającej się rozkładanej sofie. Było też bardzo głośno. Niestety o trzeciej nad ranem goście pokoju obok pokłócili się i pozwolono nam słuchać sam na sam. Izolacja akustyczna wygląda inaczej. Dużym plusem jest kuchnia hotelowa, która jest naprawdę dobra! Zarówno stek na kolację, jak i bardzo bogaty i urozmaicony bufet śniadaniowy nie pozostawiają nic do życzenia w tej cenie. Personel był również bardzo przyjazny i mówiący po angielsku.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google