Pobyt w hotelu Simorgh, którego nazwa jest bogata w historyczne znaczenie, jest zwykle wspaniałym przeżyciem, ale niestety moja ostatnia czterodniowa wizyta zakończyła się fiaskiem. Pomimo tego, że mieściłem się w apartamencie królewskim – najwyższym poziomie luksusu, jaki hotel ma oferować, mój pobyt został zniweczony przez serię rozczarowań, które rozpoczęły się, gdy tylko próbowałem się wykąpać. Głównym problemem był rażący problem z hydrauliką w hotelu. Gdy już rozlokowałem się w swoim apartamencie i próbowałem się odświeżyć, przywitało mnie boleśnie niskie ciśnienie wody. Pomimo wielkości i wielkości apartamentu, wykonanie tego, co powinno być szybkim i orzeźwiającym prysznicem, zajęło zdumiewające 40 minut. To frustrujące doświadczenie wzbudziło wiele wątpliwości co do mojej higieny osobistej, do tego stopnia, że zacząłem przeszukiwać Google w poszukiwaniu pobliskich łaźni publicznych. Co więcej, zdjęcia udostępnione przez hotel słabo odzwierciedlały rzeczywistość mojego zakwaterowania. Istniała wyraźna rozbieżność pomiędzy luksusowymi, kuszącymi zdjęciami, które pokazano mi przed przyjazdem, a rzeczywistym stanem apartamentu, który był przestronny i wygodny, ale nie do końca zapewniał luksusowy spektakl, jaki mi obiecano. Moje początkowe przerażenie pogłębiało się, ponieważ opcje śniadaniowe były bardzo ubogie pod względem różnorodności i jakości. Opcje były ograniczone i dalekie od różnorodnej i apetycznej oferty, jaką powinien zapewniać hotel cieszący się reputacją Simorgha. Czekało mnie dalsze rozczarowanie w postaci ciasnej, rozczarowującej łazienki. Rozmiar był całkowicie nieodpowiedni dla zestawu takiego kalibru, z ledwie wystarczającą ilością miejsca do wygodnego poruszania się. Ponadto klimatyzator zainstalowany w apartamencie działał zbyt głośno, do tego stopnia, że znacząco zakłócał mój sen. Po złożeniu kilku skarg dotyczących tych problemów przeniesiono mnie do innego apartamentu, co wiązało się z koniecznością spakowania i przeniesienia moich rzeczy o niedogodnej godzinie, czyli 1 w nocy. Nowy apartament był podobnie przestronny, ale niestety miał swój własny zestaw problemów - ciśnienie wody było nadal żałośnie niskie i całkowity brak ciepłej wody. Hałaśliwa klimatyzacja nie ustawała, co spowodowało kolejną noc zakłóconego snu. Wyrażając swoje niezadowolenie w recepcji, spotkałem się z irytującą i głośną reakcją recepcjonistki, która ostro poinformowała mnie, że we wszystkich pokojach występują podobne problemy i że sytuacja z wodą zostanie naprawiona w ciągu około trzech godzin. Okazane przez nas zwykłe nieuprzejmość było całkowicie niestosowne w stosunku do pracownika renomowanego hotelu takiego jak Simorgh. Moje doświadczenie w hotelu Simorgh było niefortunnym szeregiem rozczarowań. To, co powinno być luksusowym pobytem w najlepszym dostępnym apartamencie, zamieniło się w szereg kłopotów, z którymi nie powinien borykać się żaden gość. Z ciężkim sercem pakuję swoje rzeczy, aby przenieść się do hotelu Espinas Palace na resztę mojego pobytu w Teheranie, w nadziei, że znajdę jakość usług, której tak bardzo brakowało w Simorgh
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google