Gość
31 stycznia 2023 r.
Byliśmy z dwójką dzieci w domku. Domki są stare, ale bardzo przestronne i mają ciekawą budowę, jest w nich wszystko czego potrzeba: aneks kuchenny z pełnym wyposażeniem, klimatyzacja, łazienka z wanną i prysznicem, salon, sypialnie, a dodatkowo każdy ma wydzielony własny ogródek więc jest trochę prywatności. Jedzenie jest pyszne, śniadanie jak wszędzie, ale na obiadokolacje codziennie coś nowego (dużo regionalnych potraw). Poznaliśmy ludzi, którzy mieli pokój w hotelu i okazało się, że był bez klimatyzacji (warto o to zapytać przy rezerwacji bo bez niej byłoby ciężko). Ośrodek znajduje się bezpośrednio nad Balatonem - plaża trawiasta, zejście do wody po drabince - dla małych dzieci stanowi problem, ale na brzegu są atrakcyjne brodziki i zjeżdżalnia, duża piaskownica. Animacje super zorganizowane, codziennie coś się działo - teatrzyki, pokazy ognia, gry i zabawy itd. Jeden z domków jest salą zabaw dla dzieci - świetnie wyposażoną (są nawet przebrania dla dzieci). Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni, starałam opisać się plusy i minusy, ale my z chęcią jeszcze tu wrócimy. Okolica jest piękna, można dużo zwiedzać, samo Tihany pachnie papryką i lawendą, w czerwcu pogoda była bardzo upalna.