Gość
31 stycznia 2023 r.
Właśnie wróciłem z 9 nocy w tym hotelu. Zacznijmy od pierwszej rzeczy, jeśli mówisz po angielsku, brzmi to jak Hotel Sweaty Chris, a wszyscy znamy takie, prawda? Więc zignorujmy to, bo jesteśmy dorośli. Muszę powiedzieć, że niektóre negatywne opinie tutaj mnie rozśmieszają, czy słyszeliście kiedyś powiedzenie „dostajesz to, za co płacisz”? Dlatego jeśli zarezerwujesz standardowy pokój, zgadnij co, dostaniesz coś dość podstawowego i coś, co prawdopodobnie nie było ulepszane od jakiegoś czasu. Hotel składa się zasadniczo z dwóch budynków. Głównego hotelu, który jest starszym budynkiem i nowego bloku naprzeciwko, który jest nowszy i mieści pokoje premium. Zarezerwowałem pokój premium z widokiem na morze i zgadnij co dostałem? Pokój w nowym bloku z przodu z widokiem na morze! Zarezerwowałem tylko nocleg ze śniadaniem, ponieważ nigdy nie rozumiem, po co chcesz mieć wszystkie posiłki w jednym miejscu, każdy na swój własny sposób, przypuszczam! Śniadanie to standardowy bufet z płatkami zbożowymi, ciastami, rogalikami, wędlinami itp. plus sekcja z daniami na ciepło, ale nie myśl, że dostaniesz pełne angielskie. Jedyną rzeczą, którą naprawdę rozpoznałem, były jajka, wszystko inne było zielone, różowe lub czerwone?, ale zgadnij co, jesteś w Chorwacji, będzie inaczej, zaakceptuj to i spróbuj czegoś nowego lub zjedz ciasto, płatki zbożowe! Widok na morze z restauracji jest ładny. Basen jest zawsze pusty, po prostu dlatego, że przez większość dnia jest w cieniu, świetne, jeśli masz małe dzieci, które chcesz trzymać z dala od słońca. Spędzaliśmy dni na plaży, która jest tuż po drugiej stronie ulicy. Codziennie wynajmowaliśmy łóżko podwójne za 150 kun (około 17 funtów, więc trochę ekstrawagancko), ale wiele osób po prostu używało ręczników na plaży. Plaża jest kamienista, a nie piaszczysta, więc buty morskie to mądry zakup. Ktoś wspomniał o bliskości lotniska i hałasie, co jest bardzo niesprawiedliwe. Tak, lotnisko widać z plaży, jest dokładnie naprzeciwko, ale pomiędzy nimi jest ogromna przestrzeń Adriatyku, a do tego to nie Heathrow, w ciągu dnia startuje/ląduje kilka samolotów, ale nie wpływają one na Twój dzień, chyba że po prostu lubisz narzekać. Hotel ma siłownię, ale używam tego określenia luźno. To pokój w piwnicy (do której można dostać się przez drzwi typu Harry Potter pod schodami), w którym znajduje się bieżnia i różne inne urządzenia do ćwiczeń siłowych, dość podstawowy i zatłoczony, jeśli jest w nim więcej niż 2 osoby. Hotel ma bar/restaurację na plaży tuż przy plaży (wskazówka jest w tytule), która serwuje jedzenie (odpowiednie), napoje, koktajle itp., ale jest dość podstawowa. Poza tym i jednym innym mniejszym barem na plaży nie ma nic innego w okolicy (i mam na myśli nic), więc musisz dostać się do Trogiru. Trogir jest świetny pod względem życia nocnego, ponieważ jest pełen restauracji, barów i sklepów, a (chyba że wypożyczyłeś samochód) najlepszym sposobem, aby się tam dostać, jest łódź. Na plaży znajduje się molo, z którego można złapać prom o 5 po godzinie, a powrót z Trogiru jest o pół do godziny (ostatni statek jest o 23:30). Koszt 30 kun za osobę dorosłą (3,40 £) i trwa około 20 minut.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google