Przede wszystkim muszę powiedzieć, że nie jesteśmy jedną z tych osób, które wybierają tylko to, co złe!
Ale ten pokój to naprawdę impertynencja! Jedyną zaletą jest to, że wychodzi na dziedziniec z tyłu, więc jest bardzo cicho. Nasz pokój znajduje się na 2 piętrze z bardzo wąskimi schodami bez poręczy. Tak bardzo nieodpowiednie dla osób starszych. Sam pokój jest bardzo mały i pachnie bardzo stęchlizną. Wygląda na to, że tapeta została wytapetowana w latach 50-tych, ponieważ szwy się podwijają. Łazienka została później zainstalowana w pewnym momencie. Ponieważ prysznic jest tuż przy oknie, wszystko tam gnije. Ogrzewanie jest zardzewiałe, a napełnienie zbiornika wody do spłukiwania toalety trwa wieki. Najlepszą rzeczą w łazience jest suszarka do włosów (elektryk i tak wyrwałby mu włosy!). Taśma maskująca nadal jest przyklejona wokół drzwi łazienki. Ściany są wyszczerbione i brudne, a w rogach jest Spark.
Sprzątaczka posprzątała pokój optycznie dobrze.
Śniadanie serwowane jest w innym hotelu, AGLI ARTISTI, w którym również należy się zameldować. Samo śniadanie jest ok jak na włoskie standardy.
Personel jest przyjazny.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google