Alexandria
9 sierpnia 2023 r.
Dobra: zameldowanie/wymeldowanie było łatwe, a winda miała ładny, podświetlany sufit. Złe: najbardziej niewygodny materac (sprężyny), poduszki wydawały się domowej roboty z wacikami, przestarzały pokój śmierdział po przyjeździe. Poszewki na kołdry były czyste, ale niedokładnie zamknięte, więc widać poplamioną/przebarwioną kołdrę, która jest jedyną dostarczoną pościelą. Prysznic potrzebował GODZIN, aby spuścić zaledwie 2-3 cale wody, więc można było na nim stać przez cały prysznic. Możesz wybierać pomiędzy użyciem klimatyzacji, która brzmi jak krzyki świerszczy LUB obejściem się bez niej, przegrzaniem i słyszeniem wszystkiego z innych pokoi/hałasu z korytarza. Budowa po drugiej stronie ulicy i hałas wcześnie i późno. Nawet dla bardzo zmęczonego podróżnika to miejsce nie jest tego warte.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google