Prosty 3-gwiazdkowy hotel z urokiem lat 80-tych. Doskonała lokalizacja, naprzeciwko terminalu w Zermatt, przy ostatnim rondzie. Bezpośrednio w supermarkecie Hotelu Coop. Personel bardzo przyjazny i pomocny. Wejście i dostęp do parkingu podziemnego jest bardzo wąskie, należy zachować ostrożność! Zdecydowanie godny polecenia pokój typu Superior w stylu wiejskiej rezydencji z balkonem i widokiem na góry. Pokoje są wystarczająco duże, łazienka jest bardzo mała, z prysznicem w wannie i ciemnobrązowymi kafelkami (lata 80-te?), co sprawia, że jest dość. ciemny. Koniecznie wybierz obiadokolację, czyli bardzo smaczne 4-daniowe menu w przytulnej restauracji w piwnicy. Śniadanie proste. Ekspres do kawy z czasem oczekiwania. Rano personel wydawał się nieco przytłoczony.
Pierwotny tekstPrzetłumaczono w usłudze Google